Agentura 2.

Stosunek

Nie wiedziałem co lubię. Z początku było fajnie, ale teraz jest okropnie, te tabletki biorę na poprawę samopoczucia, nic po nich nie staję.

Najgorsze, jak się uzależnisz od tabletek na impotencję. Nikt nie mówi, jakie to cholerstwo jest uzależniające.

Bierzesz, żeby się normalnie poczuć. a żeby stanął, musisz niemal przedawkować.

I nie da się odstawić, bo cholera się uzaliżnił. Bieże bo musi. Żeby poczuć się normalnie.

Jeden normalny stosunek, od roku. Coś się zmieniło, czy dalej, Ćpasz te tabletki na potencję?

Ile ty tego bierzesz.

Tu jest napisane jedną dziennie. A ty bierzesz dwa opakowania na raz. Chcesz się zabić.

W internecie wyczytałem, że rekordziści, biorą pięć opakowań na raz.

Chcesz się zabić, a dzieci, pomyśl o nich.

Nic innego nie robię, nie chcę umierać, biorę, tylko tylę, żeby funkcjonować.

Dwa opakowania dziennie?

Nawet nie ma co się spierać z narkomanem. Trzeba go zmusić żeby podpisał zgodę na odwyk.

Przedawkowuję co dziennie. Tylko patrzeć, aż zejdzie.

Ile ty tego bierzesz.

Sama mi kazałaś to wziąć.

Wiem popełniłam błąd.

Ile ty tego bierzesz.

Nie będę ci mówił, nie chcę cię denerwować, uzależniłem się.

W internecie piszą, że potrzebny jest normalny odwyk.

Że jest masę przedawkowań.

Dzień dobry chciałbym się zapisać na odwyk.

A co pan bierze?

Leki na potencję.

Dużo?

Dwa opakowania dziennie, dochodzi do czterech.

Chcę się pan zabić.

Oczywiście, ze pana przyjmiemy.

Ile pan bierze najmniej.

Jedno opakowanie biorę zawsze.

Jak długo?

Od pół roku.

I jeszcze pan nie umarł, gratuluję wyczynu.

Chciał stanąć na wysokości zadania, i przedawkował.

Wypij dużo wody, i dzwoń po karetkę.

W internecie pisali, że brali pięć opakowań. Gdzie pisali to było dawno i nie prawda, kiedyś były mniejsze dawki. Teraz dają tyle, że jedno opakowanie starczy żeby pana wykończyć.

Aż się dziwie, że pan żyję.

Co zrobicie z odstawieniem, już czuję się fatalnie, a będzie piekło.

Damy panu leki przeciw skurczowe, nawet nie poczuje pan , że coś pan odstawił.

Zamienie jeden nałóg na drugi.

NIe te leki nie uzależniaja, po miesiącu pan odstawi, Zobaczy pan będzie dobrze.

Musisz żyć, nie ma przedawkowań, pod moją kuratelą.