ALe, się zdenerwowałem, tymi wilkami. POtrzebowałem nikotyny. Dobrze, że jest nikoret, bo bym zapalił.
Każdy teraz, no jasne tabex , nikoret. Cały dzień miałem stany lękowe. Trzeba pomyśleć.
Teraz jedno wielkie dzięęęękuuujeee. Przeszło jak ręką odjął.
Zapamiętać, jak wilki będą miały ruję, mieć w apteczce nikoret.
CZYTASZ
Agentura 2.
FantasyWiesz ile małużeństw uratujesz. Bylebyś tylko pisał. Polski agent, czytający w myślach, tropi agentury, rozbija mafie narkotykowe. Pracuje, nad wielkimi katastrofami. Wirujący sex. Dziękuję, ratujesz małużeństwa. Poczułem się jak jurny agent. Poczuł...