•25•

50 4 1
                                    

"Więc teraz ten bezwartościowy, pieprzony dzieciak jest poszukiwany, co? Nie musieliby mi nawet płacić za zabicie tej suki. Naprawdę ma tupet, żeby wysyłać te pieprzone zdjęcia." Yoongi kopnął wściekle kamień, gdy szedł przez ciemną uliczkę.

Wtedy usłyszał mały chichot.

"Nie jesteś wart tak dużo, ani ja nie jestem wart tak mało".

Jimin zeskoczył ze śmietnika, na którym stał, aby stanąć przed Yoongim.

"Co ty teraz robisz? Zgrywasz się na Crona z soul eater czy jakieś gówno?" Yoongi parsknął.

"Jak słodko! Powinniśmy się kiedyś cosplayować wiesz! Uwielbiam anime! Szczególnie te z gatunku horrorów..." Jimin uśmiechnął się.

Bez ostrzeżenia Yoongi wyjął swój nóż i skierował go wprost na Jimina.

"Zakończmy to teraz, dobrze? Skończyłem z tymi pieprzonymi gierkami." Yoongi zwęził oczy, ale Jimin tylko westchnął i uśmiechnął się.

"Nigdy się nie uczysz, prawda?" Jimin następnie założył ręce za plecy, aby potem spleść palce i po prostu stać.

"Ale śmiało, daj mu tr-AUCH!!!"

Yoongi dźgnął go w brzuch.

Jimin wypuścił z siebie krzyk i łzy.

Yoongi skończył go dźgać, gdy się zmęczył.

Jednak...

Jimin otworzył oczy i wydał z siebie mały chichot. Yoongi był oszołomiony, gdy zobaczył czarną krew wylewającą się z ciała Jimina.

"CO JEST KURWA?!

Zobaczył jak Jimin poklepał się po brzuchu, jakby go to nie bolało i poprawił swój pastelowo różowy sweter.

"Teraz to, to jest rozliczone....hehe!" Jimin szybkim ruchem wyrwał Yoongiemu nóż, aby następnie popchnąć go na ziemię.

"Wiesz... naprawdę nie powinieneś wkładać zbyt wiele myśli w oczywiste gówno, takie jak to." Jimin pozwolił, aby nóż osiadł na policzku starszego.

"Ujmijmy to w ten sposób! Nie zastanawiasz się zbytnio nad tym, kogo pieprzysz! A teraz?" Uroczy różowowłosy chłopak zachichotał.

"Ty pierdolony gnoju. Odejdź ode mnie w tej chwili, ty skurwysynu. Naprawdę myślałeś, że coś zrobiłeś, kiedy wysłałeś to zdjęcie, prawda?".

"A nie?"

Yoongi zamilkł po tej krótkiej odpowiedzi.

Kurwa, ten dzieciak wiedział jak zamknąć komuś usta.

"A co z tobą? Nie rób tego samego gówna Jimi-KURWA!"

Yoongi syczał, gdy Jimin rozciął mu kawałek policzka.

"Ah ah, to nie jest moje imię." Odłożył nóż i westchnął.

"Jestem taki zazdrosny. Kolor twojej krwi jest taki ładny. Taki czerwony i żywy."

"Dlaczego, kurwa, twoja jest czarna? Nie możesz nawet kurwa umrzeć?"

Jimin lekko chichotał, jakby Yoongi był głupi i potrząsnął głową.

"Wiesz, wszystko co żyje umiera w pewnym momencie. Czy to będzie dobre czy złe. Słodkie i miłe lub kwaśne i zgniłe. Wszystko dzieje się w różnym tempie..... z różnych przyczyn. Więc nie myśl dalej, że jestem jakimś nieśmiertelnym gównem".

Yoongiego olśniło i kopnął w brzuch, żeby Jimin mógł się od niego odczepić.

"Posłuchaj kochanie, gdyby nie ja nadal żylibyście w kompletnym gównie! Więc dlaczego nie przestaniesz i nie przyznasz się po raz kolejny, że mnie kochasz? W ten sposób będę mógł cię po prostu zabić po twoim gównianym wyznaniu". Yoongi skrzyżował ręce patrząc wyzywająco w ciemne, głęboko brązowe oczy Jimina.

Vous avez atteint le dernier des chapitres publiés.

⏰ Dernière mise à jour : Dec 12, 2022 ⏰

Ajoutez cette histoire à votre Bibliothèque pour être informé des nouveaux chapitres !

"KITTY GANG" [Yoonmin] - TŁUMACZENIE PLOù les histoires vivent. Découvrez maintenant