Kwiat Wiśni

ROZDZIAŁ XVI (18+)

— Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem — odpowiedział, uśmiechając się grzesznie, jednocześnie zamieniając ich miejscami i złączając ich usta w pocałunku.

Całowali się niespiesznie. Draco wsunął delikatnie swój język między jej rozchylone wargi. Hermiona lubiła ten rodzaj pieszczoty, więc oddawała pocałunki z coraz większą żarliwością.

Kiedy blondyn oderwał ich usta od siebie i zaczął przesuwać swoim językiem po jej odsłoniętej szyi, aż dotarł do wrażliwego miejsca tuż za jej uchem. Hermiona jęknęła cicho i złapała ponownie za jego męskość, masując ją posuwistymi ruchami, pobudzając go na nowo.

Draco zaczął powoli rozpinać guziki jej sukienki, a kiedy odpiął ostatni, pomógł jej wyswobodzić się ze zbędnego ubrania. Przesunął dłońmi po jej nagich plecach, odnajdując zapięcie stanika i uwalniając jej piersi.

Złapał dłonią za jej sterczący sutek, ściskając go lekko między palcami, sprawiając, że spomiędzy jej warg wyrwał się kolejny jęk.

— Odgłosy, które wydajesz kochanie, są dla moich uszu jak muzyka — szepnął jej do ucha, wywołując przyjemny dreszcz na całym jej ciele.

Draco przesunął dłonie po jej nagiej talii, zatrzymując się dopiero na krawędzi jej koronkowych majtek. Wsunął zwinne palce pod materiał i zdecydowanym ruchem zsunął je w dół.

— Taką lubię cię najbardziej — powiedział, patrząc jej głęboko w oczy. — Połóż się na biurku.

Kiedy Hermiona wykonała polecenie, Draco nachylił się nad nią i złożył pocałunek między jej piersiami i zaczął zjeżdżać ustami coraz niżej, kreśląc swoim językiem niezidentyfikowane wzory na jej ciele, aż dotarł do jej najczulszego punktu.

Kobieta zadrżała, gdy przyłożył usta do jej łechtaczki i zassał ją swoimi ustami, przerywając nagle, kiedy usłyszał jej ciężki oddech, zwiastujący nadchodzące spełnienie.

Draco wyprostował się i złapał za jej biodra, przyciągając ją na skraj biurka. Złapał za swojego kutasa i nakierował główkę między jej fałdy, zanurzając się w jej gorącym wnętrzu.

Zaczął poruszać się powoli, wsuwając i wysuwając się z jej cipki, zwiększając tempo z każdym pchnięciem. Hermiona pojękiwała coraz głośniej za każdym razem, kiedy jego penis zanurzał się w niej aż po samą nasadę.

Kiedy poczuł, że jej ścianki zaczynają lekko drżeć na jego fiucie, zwolnił tempo, łapiąc ją za nadgarstki i zmuszając, aby podniosła się z pozycji leżącej. Nie wysuwając się z jej cipki, złapał ją mocno za biodra i uniósł ją w górę.

Hermiona oplotła swoje nogi wokół jego bioder, a rękami chwyciła za jego szyję, poruszając się niepewnie, na jego penisie. Oboje jęknęli jednocześnie, rozkoszując się nowymi doznaniami.

Draco trzymał ją mocno w swoich silnych ramionach, kiedy zaczęła zwiększać tempo, rozpoczynając intensywną gonitwę ku ich wspólnemu spełnieniu i krzycząc na całe gardło, kiedy silny orgazm zawładnął jej ciałem.

Chłopak poczuł, jak jej rozgrzane wnętrze pulsuje i mocno zaciska się na jego przyrodzeniu. Hermiona zwolniła swoje ruchy, a on ułożył ją ponownie na blacie, wbijając się w nią szaleńczo, goniąc za własnym orgazmem, by po krótkiej chwili jęknąć przeciągle i wypełnić ją nasieniem.

Draco opadł na nią, dysząc głośno. Kiedy udało mu się wyrównać oddech, wycofał się z jej wnętrza i złożył na jej ustach namiętny pocałunek.

— Jesteś najwspanialszą kobietą, jaką kiedykolwiek poznałem. Jestem cholernym szczęściarzem.

­