trollhunters x atla bo kocham obie serie

26 1 0
                                    

Jim ofc waterbender, znaczy spójrzcie na jego nazwisko - LAKE.

Barbara byłaby uzdrowicielką, najlepszą w Arcadii bo to akurat kanon.

Toby to airbender, bo i charakter mi pasuje i kolorystyka.

Claire to firebender bo z jakiegoś powodu daje mi ten vibe (no i ogień to dosyć niszczycielski żywioł, a jej magia cienia też była niszczycielska)

Trolle to w głównej mierze earthbenders

Strickler to firebender

Nomura to waterbender

Fun facty bo tak:

》Rodzice Bobka zginęli odwiedzając jedne ze świątyń powietrza

》Ojciec Jima był bloodbenderem bo dramat trzeba utrzymać

》Jim na początku niezbyt dobrze radził sobie w walce ponieważ jego matka w zasadzie uczyła go tylko leczenia (ale healerem był świetnym!)

》Jim w pewnym momencie fabuły spotyka swojego ojca i jest wręcz obrzydzony tym, że ma w sobie krew maga krwi (to go bardziej obrzydza niz to, że James Sr poszedł w tango z sekretarką- a przez większość życia to drugie uważał za nadrzędny powód do pogardy w stronę tego człowieka)

》na początku Toby miał ogromne problemy z używaniem powietrza do przemieszczania się jak większość magów wiatru.

》Claire w swojej magii głównie skupiała się do nauki chi i jak odblokowywać ją, aby pomagać innym magom w odkrywaniu swojego potencjału, pierwszą osobą u której odblokowała zablokowane chi był Bobek, który poprzez swoją traumę związana że śmiercią rodziców jakoś zablokował część swojego chi odpowiedzialna za airbending i spędził większą część życia myśląc że jest nonbenderem

//
Cześć mnie chce by Jim był avatarem, ale druga część chce aby to Bobek nim był przez fanarty i końcówkę rott (no i Jim jako Katara 2.0.)

Zaptrap ShitpostingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz