[-part eight]

125 8 2
                                    

Lily przez chwilę nie wiedziała co się właśnie stało. Zrobiło się znacznie ciemnie i zimniej. Uderzyła pięścią w ścianę, ale za mocno, więc praktycznie się popłakała. Roztarła dłoń i zaczęła obserwować otoczenie. Było cicho. Aż za cicho. Kucnęła i schowała głowę w ramionach i zamknęła oczy.

Newt POV

— Cholera! — krzyknął Alby. Co... Co się tu stało? Przecież ona tam nie przetrwa, pewnie już jest martwa.

— Chuck, BIEGIEM po Minho. Trzeba ją z tamtąd wyciągnąć, chociażby jej zwłoki. — rozkazałem chłopakowi, który co sił w nogach pobiegł po Minho, i chociaż mimo swojej nadwagi, naprawdę szybko pobiegł. Widać było że Alby jest na skraniu załamania nerwowego. No i ja mu się nie dziwię, pierwszy raz jakaś Świeżyna umrze na starcie. Ale ona prędzej czy później i tak by to zrobiła, jest koszmarnie chuda.

                                                                                                                           

Lily chodziła w tą i z powrotem po piaszczystej glebie. Robiło jej się strasznie zimno, a przecież jeszcze się bardzo nie ściemniło. Włożyła ręce do kieszeni kurtki, natrafiając na metalowy przedmiot. Wyjęła go, i mimowolnie uśmiechnęła się pod nosem. Scyzoryk... przynajmniej ma broń, albo coś na na jej wzór. Spojrzała na ostrze i zobaczyła w nich duże niebieskie oczy. Z krzykiem upuściła przedmiot, lecz po paru chwilach znowu go podniosła. To jej oczy. Miała bardzo ładne, niebieskie i duże oczy, była strasznie blada i miała leciutkie piegi, długie, proste i czarne włosy, osiadające na ramionach jak smoła, oraz jasne, malinowe usta. Z uśmiechem na twarzy, mogła stwierdzić że jest ładna. Lecz samozachwyt nie potrfał długo, gdyż w oddali usłyszała przeraźliwy wrzask. Zacisnęła rękę na scyzoryku i czekała na przebieg wydarzeń.

                                  

*Autorka*

Sorry że krótko ale nie mam weny ~~~

Ale ze mnie ✨kŁaMcA✨mam BARDZO OO DUŻO weny ale mi się nie chce pisać - hehe-

Także miłego łikendu.

byebye

𝐏𝐇𝐀𝐍𝐓𝐎𝐌 .maze runnerWhere stories live. Discover now