Envy || H. S. ✔

Podsumowanie.

Witam wszystkich na notce podsumowującej Envy! 

Postaram się tutaj zawrzeć najważniejsze informacje, statystyki, a przede wszystkim podziękowania.

Ale zacznijmy od początku...

Prolog opowiadania został opublikowany na Blogspocie 1 grudnia 2013r. Epilog zaś miał swoją premierę 29 marca 2015r. Pisanie go było totalnym impulsem i próbą poradzenia sobie z codziennością jaka otaczała mnie i moich bliskich. Niektóre wydarzenia tutaj opisane, działy się w moim życiu. Zarówno jak te dobre jak i te złe. Opisywanie kolejnych rozdziałów szło mi w miarę sprawnie, gdyż miałam w sobie wiele pomysłów. Doskonale zdaję sobie sprawę, że początkowe rozdziały są bardzo chaotyczne i niezbyt poprawnie napisane. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że to moje pierwsze opowiadanie pisane tylko i wyłącznie przeze mnie. Najbardziej Was przepraszam, za tyle wulgaryzmów! Jak tak czytam pierwsze rozdziały to: "O mój Boże, dlaczego tam w każdej wypowiedzi jest przekleństwo? O_O"

Fabuła, no cóż, dosyć trudna, ale mam nadzieję, że w pewnym stopniu jej podołałam. Może nie do końca zawarłam tu to, co tliło się w mojej głowie, ale jestem zadowolona z tego co osiągnęłam. 

Możecie w to uwierzyć, że to Niall miał początkowo być tym bad boy'em powiązanym z wyścigami, a Harry słodkim chłopcem, w końcu będącym z Amber? Ciężko to sobie wyobrazić, prawda? Na szczęście drugi plan okazał się według mnie lepszy. Teraz patrząc na to Harry był odpowiednią osobą do tej roli. Tylko on pasował do naszej wspaniałej Sky.

Zawsze bardzo cieszyłam się z każdego drobnego komentarza, które były wielką motywacją, a przede wszystkim informacją, że komuś podoba się to co tworzę. To niesamowite, że komuś spodobała się ta historia. Rzeczywiście mam wybujałą fantazję. Może to dziwne, ale najbardziej lubiłam pisać te smutne rozdziały i chyba tak już zawsze mi zostanie. U innych autorek lubię słodkie historie z happy end'em, ale ja postanowiłam się wyróżnić i zakończyć cała historię dramatycznie. Najwidoczniej mi się to udało, bo doprowadziłam was do płaczu. Taki był mój zamierzony cel. 

Hmm... Może teraz przywołam moje ulubione momenty? ☺

- Każdy moment związany ze wspomnieniem James'a, brata Sky. Szczególnie jej sen z nim związany.

- Przyjaźń Amber i Sky. ♥

- Specjalne mylenie imienia Zayn'a na Zack'a przez Harry'ego. ♥

- Bójki Niall'a i Harry'ego. ♥

- Wszystkie sexy momenty Skarry. ♥

- Mistrzowski moment, kiedy Sky zabiera ręcznik Harry'emu, a ten świeci gołym tyłkiem przed starszą sąsiadką Sky.♥

- Chamskie odzywki Zayn'a. ♥

- Kiedy Sky zadzwoniła do Harry'ego, ale nic się nie odzywała, a on po raz pierwszy powiedział jej, że ją kocha. ♥

- Pamiętna kolacja Harry'ego, Anne, Gemmy i Zayn'a. I te komentarze Hazzy. ♥

- Hazz płaczący zawsze łamał moje serduszko.♥

- Dramatyczny sen Harry'ego, że Sky umiera. ♥

- Zazdrość Styles'a o Kol'a. ♥

- Robienie sobie nawzajem tatuaży Skarry. ♥