𝚇𝚅𝙸𝙸. 𝙻𝚊𝚛𝚠𝚊

22 11 2
                                    


Czym on zasłużył na takie traktowanie?
Przecież jak dotąd był oddanym sługą.
Co miesiąc karcił własne staranie,
Wszelkie wartości tracił i morale.

Czym więc zasłużył na to traktowanie?
Żeby być zdeptanym
Niczym robak w trawie,
By być stłamszonym
Przez wszechobecne bezprawie?

Skąd to górnolotne kazanie?
Mój drogi Panie,
Skąd twoja wyższość
Ponad moim stanem,
Skąd tyrańska twa władza
I twa bezczelna zdrada?

Jedno jest pewne jednakże,
Ciemność cię pochłonie,
Gdyż każdy człowiek ostatecznie w niej zbłądzi
I nawet Ciebie [o królu bezprawia]

Twarda jej ręka surowo osądzi.

Wiersze ZaginioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz