𝚇𝚅. 𝙰𝚗𝚎𝚜𝚝𝚎𝚣𝚓𝚊 𝙿𝚘ś𝚛ó𝚍 𝚉𝚐𝚕𝚒𝚜𝚣𝚌𝚣𝚢 𝙼𝚛𝚘𝚔𝚞

20 5 6
                                    

Raz za razem pchnąłem ją nożem
Była zimna i martwa
Lecz oczy zalane słonym morzem
Nie pozwoliły mi dostrzec światła

Zagubiony we własnych prawdach i przekonaniach
Umarłem w środku
A od tego wydarzenia
Minęły już długie lata

To Oni ugodzili w moją istotę
I w moją dumę
Do tego stopnia
Iż odczuwanie zaczęło
Przychodzić mi z trudem

Byłem nieczuły i pusty
A to wszystko wina
Tych sępów zepsutych

A ja ostatecznie wam wszystkim
Mówię tu i teraz:
Nie zyskacie już sumienia
Lecz za to

Zyskacie moją nienawiść
I przepadniecie w przepaść.








*Anestezja - inaczej znieczulenie.

Wiersze ZaginioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz