Obudziłem się jak zawsze o stałej porze. Czyli po 10.
- Louis... - szepnąłem i przeciągnąłem ręką.
Żadnego odzewu.
Obróciłem się do niego.
Pusta połowa łóżka.Na pewno gdzieś się krząta po mieszkaniu.
- Louis! - zawołałem.
Odpowiedziała mi głucha cisza.
- Dobra, spokojnie. Na pewno poszedł do sklepu. - szepnąłem do siebie i powoli zacząłem się ubierać.
Przygotowałem sobie śniadanie.
Może zostawił jakąś kartkę na lodówce?
Cholera, nic tam nie było...Pozostało mi jedynie czekać i perspektywa jedzenia śniadania w samotności nie była przekonująca.
Przed 12 wykonałem przeróżne czynności, żeby tylko zabić czas.
Umyłem okna, zmieniłem pościel (wow, w końcu), dałem nową i umyłem podłogę.Gdy lista pomysłów mi się skończyła to postanowiłem odwiedzić mamę i Gemmę.
Zobaczyłem przed wyjściem, że wziął swoje klucze do domu.
Skubany - przygotował się chyba na każdą moją reakcję.Wszedłem do nich bez pukania.
- Co cię tu sprowadza? - zapytała od razu Gemma.
- Louis gdzieś zniknął. Myślałem, że poszedł na zakupy czy coś ale to naprawdę długo trwa.
- Pisałeś do niego? - wtrąciła się mama.
Że też o tym nie pomyślałem. Idiota ze mnie.
Od razu wysłałem wiadomość:"Gdzie jesteś?!!!?"
- Teraz napisałem. Nie wiem kompletnie gdzie go wcięło...Wiecie coś na ten temat?
Pokręciły głowami.
- Napiszę do chłopaków. - stwierdziłem. - Może oni coś wiedzą...
Wysłałem do każdego z nich sms-a.
Od razu dostałem odpowiedź od Nialla."Zaraz będziemy tam u ciebie"
Uśmiechnąłem się.Nie wiem jak on to robi, że tak szybko potrafi zebrać ludzi. Chyba ma taką zdolność od urodzenia.
- Więc, ja muszę już lecieć. - powiedziałem. - Chłopaki zaraz będą. Trzymajcie się!
Pomachały mi.
Już prawie 13.Nie panikuj, nie panikuj, nie panikuj.
Cały czas powtarzałem sobie to w myślach.W parę chwil byłem u siebie. Opadłem na łóżko i zakryłem twarz w dłoniach.
Po paru minutach usłyszałem dzwonek. To na pewno chłopcy.
Otworzyłem drzwi.- Cześć. - powiedziałem bez emocji. - Wiecie gdzie jest Louis?
- Niestety nie. - Liam rozłożył ręce. - Opowiesz nam co się stało?
- Usiądźcie.
Wszyscy siedzieli obok mnie na łóżku.
- No więc... - zacząłem. - Po prostu się obudziłem i...go nie było. Żadna filozofia.
- Pisałeś do niego? - zapytał Zayn.
- Tak. I nie odpisał...
- Cholera. - mruknął Niall.
- Słuchajcie mam pomysł! - zawołał Liam. - Pojadę do jego domu i może jego mama wie coś?
आप पढ़ रहे हैं
Always in my heart ~ larry stylinson
फैनफिक्शनHarry i Louis są świetną parą. Mieszkają w Doncaster, gdzie mają cudownych przyjaciół. Harry jednak się boi się przyznać do tego, że jego przyjaciel Louis jest tak naprawdę jego chłopakiem. Twierdzi, że w tym świecie rodzina oraz przyjaciele go nie...