Rozdział 11

394 18 2
                                    

Wraz z Agatą cały wieczór spędziliśmy przyjemnie, siedząc na kanapie w salonie, oglądając różne nudne seriale w telewizji, zajadając się pizza. Starałam się zapomnieć o tym co się stało, lecz się po prostu nie dało.

- A może zadzwonię do Kuby, dowiemy się czegoś od niego ? - Zerwała się blondynka, patrząc na mnie pytającym wzrokiem.

- No nie wiem czy to dobry pomysł...- Odpowiedziałam, patrząc w telewizor.

- No dawaj. - Ciągle naciskała, jedząc kawałek pizzy.

- No dobra. - Warknęłam, na co zielonooka dziewczyna się uśmiechnęła, wyciągając telefon z tylnej kieszeni spodni. Szczerze ? To raczej nie jest dobry pomysł, ale w sumie co nam szkodzi spróbować. Nagle usłyszałam sygnał telefonu, patrzyłam na Agatę, która z niecierpliwieniem czekała, aż jej chłopak odbierze. Po jakiś trzech sygnałach, odezwał się Kuba.
Przeprowadziłyśmy z nim około 15 minutową konwersacje, z której dowiedziałyśmy się, że blondynowi, również nic nie wiadomo, na temat nowej dziewczyny Alka. Nie powiedział swojemu najlepszemu przyjacielowi, że ma kogoś ? Dziwne...

Gdy zbliżała się już godzina 22:30. Moja mama leżała już w łożku, czytając książkę i powoli szykując się do spania, Agata również stwierdziła, że będzie się zbierać, oczywiście poprosiła swojego chłopaka, żeby po nią przyjechał, no bo kto normalny o tej godzinie szwenda się sam po ulicy. Zauważając żółte Audi Kuby, przez kuchenne okno, odprowadziłam przyjaciółkę do drzwi, przytuliłam ją, po prostu w głuchej ciszy, na co ona się zdziwiła, bo dość rzadko mi się to zdarza. Po krótkim przytulaniu się bez żadnej wymiany słów, oderwałam się od niej.

- Do jutra - Powiedziała, wychodząc z mojego domu.

- Do jutra. - odpowiedziałam jej, zamykając drzwi. Głośno westchnęłam idąc do salonu trochę posprzątać po naszym jakże, babskim wieczorku. Gdy było w miarę czysto, podniosłam swój plecak, który kilka godzin temu wyglądał pod ścianą i poszłam na górę.
Ubrana, umyta, wręcz gotowa do spania, położyłam się na łóżku. Mimo iż oczy mi się same zamykały a mój organizm pragnął po prostu zasnąć i odpocząć od wszystkiego, postanowiłam wziąć telefon do ręki. To co zobaczyłam, od razu zerwało mnie z łóżka, rozbudzając mnie, przez co moje powieki w ogóle nie chciały opaść, a mianowicie była to wiadomość od uwaga, samego Alka.

•Fucking Teenage Love• [Zakończone]Where stories live. Discover now