Rozdział 6

469 19 9
                                    

Obudziłam się rano, przekręcając się z boku na bok i w końcu spadłam z łóżka.

- Ał. - podniosłam się i poszłam do toalety wziąć prysznic. Ubrałam się w jeansy oraz za dużą na mnie bluzę, podmalowałam się i wyszłam z łazienki. Gdy zaczęłam słać łóżko, dostałam wiadomość.

Agata 🤍
- Hej może wyskoczymy na łyżwy z chłopakami?
                                             Jasne to o 14. -

Problem jest jeden, nie umiem jeździć na łyżwach. Tak wiem może to śmieszne, że mam 16 lat i nie umiem jeździć ale jakoś nigdy nie miałam okazji się nauczyć. No cóż chociaż będzie zabawnie. Zeszłam do kuchni na śniadanie,

- Hej mamo. - powiedziałam radośnie.

- Cześć, zrobiłam ci naleśniki. - odparła.

Jak ja kooooocham naleśniki <3. Po pysznym śniadaniu, wróciłam do swojego pokoju. Położyłam się, założyłam słuchawki i zamknęłam oczy. Nagle pojawiła mi się scenka z wczorajszego wieczoru, całującej się mnie z Alkiem. Nie wiedziałam, że umiem sobie tak szczegółowo i realistycznie coś wyobrazić. Moje rozmyślanie przerwał mi dzwoniący telefon.

- Wychodź czekamy na ciebie. - powiedziała Agata, po czym od razu się rozłączając, nie dając mi dojść do słowa.

Wstałam, założyłam buty, kurtkę i wyszłam. Faktycznie, siedzieli w samochodzie Alka pod moim domem, mam z tym autem tylko jedno skojarzenie, automatycznie się uśmiechnęłam i do nich poszłam. Przywitałam się z każdym, gdy spojrzałam na Alka, zarumienił się , chyba dalej to pamięta.

- To co jedziemy ?! - krzyknęła siedząca obok mnie Agata.

- Tak, jedziemy. - zaśmiał się Alek i ruszył.

•Fucking Teenage Love• [Zakończone]Où les histoires vivent. Découvrez maintenant