12.Wkurw Tego Pana

489 36 0
                                    

3 pierdolone dni żyje w jakimś jebanym serialu, Camila jedynie co robi to się uśmiecha do mnie i czasem się rumieni a Mich ciągle prawie przy mnie jest chodzi nawet na treningi ale to raczej głównie dla bruneta.


Szłam korytarzem wraz z Lucy i Mani gdy zza horyzontu wyłoniła się Camila wraz ze swoją grupką a oczywiście ona uśmiechnęła i poszła dalej ja zrobiłam się czerwony a Mani zaczęła się śmiać

-Bosze dziewczyno ale się wkręciłaś-Lucy mnie szturchnęła i tak samo się zaśmiała

-Nawet ja tak na Noah nie lecę-uderzyłam ją mocniej i się lekko od ściany odbiła

-Zamknij się idiotko lepiej-od tamtego dnia byłam jeszcze bardziej wkurwiona na wszystkich nawet Kanadyjczyk dostał opierdol za to że źle mi podał i nie mogłam dobrze piłki wykopać

-Ej Ralph spokojnie nie musisz wszystkich bić od razu-wtedy zza rogu wyłoniła się moja wkurwiające połówka czyli Mich wraz ze swoim księciem z bajki

-Kogo bijesz siostrzyczko?-nic się nie odezwałam tylko obojętnie przeszłam obok niej jakby nie istniała i poszłam wprost do klasy od angielskiego.


Przerwa obiadowa albo jak to duża część ludzi mówi lunch,najlepsza pora do uniknięcia towarzystwa ludzi i zniknięcia w ulubionym miejscu.Po dość szybkiej ucieczce od dziewczyn poszłam w stronę trybun a raczej pod trybuny była tam mała ławka na której rzadko ale jadłam drugie śniadanie gdy musiałam pomyśleć bez egzystencji innym ludzi wokół mnie.


Myślałam o Camili że robi mi takie nadzieje ale chociaż w sumie nic takiego nie zrobiła nie licząc pocałowania mnie raz,ale ja od razu robię sobie nadzieje ponieważ to ona ukradła mój pierwszy pocałunek mimo że nie było to planowane z mojej strony ani z jej raczej też nie.Jednocześnie wkurwiała mnie świadomość że dla niej to nic nie znaczyło i była to jednorazowa akcja która nigdy w życiu się już nie stanie.Usłyszałam kroki i zobaczyłam żę podchodzi do mnie brunetka uśmiecha się i cicho siada obok mnie i zaczyna mówić

-Przepraszam Lauren po prostu działam impulsywnie nie chciałam tego

-Aż taka brzydka jestem?Czy może po prostu głupia?-ona się jak widać zestresowała i lekko chwyciła za moje dłonie

-Jesteś piękna i mądra ale związki nie są dla mnie przepraszam cię mam nadzieje że już nie będziesz tak na każdego warczyć-odeszła ode mnie jak widać bardziej mnie smucąc swoimi słowami i od razu pomyślałam żeby się na niej odegrać.


Tak na pocieszenie posłuchajcie nutki tego pana jak na początku był zakochany a potem oszukany przez swoją uczennice w której się zakochał XD

Zamiana miłości||CamrenWhere stories live. Discover now