My Mate //ZAWIESZONE//

By librxbloom

185K 8.4K 721

W świecie gdzie nie ma miejsca dla ludzi. Gdzie są podporządkowani wilkołakom - istotą które są brutalne i ni... More

Prolog
#1 Alfa Czarnego Kła
#2 Humancamps
#3 Mate?
#4 Na zawsze
#5 T-to ty!
#6 Droga Mio
#7 Nienawidzi?
#8.1 Otwórz
#8.2 Rodzice
#9 Ugryzę Cię
#10 Miłość
#11 Gorąco
#13 Słabniemy
#14 Przeraźliwy ryk
#15 Rasowy
#16 Kończymy parowanie
#17 Nie musiałam
#18 Zapach
#19 Obozowy przyjaciel
#20 Syndrom Sztokholmski
(WAŻNE! PROSZĘ, PRZECZYTAJ) Podziękowania i wyjaśnienia
#21 Szczenię
#22 Dziecko
WYJAŚNIENIE

#12 Kundlu

6.2K 329 15
By librxbloom

Mia

Już za dwa tygodnie będą święta Bożego Narodzenia, nigdy nie miałam prawdziwych świąt, dlatego bardzo zależy mi na miłej i serdecznej atmosferze.

Aktualnie siedzę z Nathim w jego biurze, on pracuje a ja mam patrzeć - nie chce wypuścić mnie nigdzie bez jego obecności.

- Nathan, za nie długo święta! - Chciałam poruszyć ten temat, nie wiem jak wygląda Boże Narodzenie u wilkołaków. Może zamiast jemioły wieszają kości? Nic nie wiadomo.

- Nie. - Powiedział twardo.

- Co nie? - Spytałam zdziwiona.

- Nie będzie żadnych pierdolonych świąt. - Warknął.

- Nigdy nie miałam normalnych świąt, a ty zapewniałeś mi najlepsze warunki do życia, więc czemu nie? Żebyś się nie zdziwił! -  Wstałam kierując się do drzwi. - O, i takim tonem to do psa, miłej pracy, kundlu.

Wiedziałam, że przegięłam ale nie chciałam się poddawać. Chciałam w końcu żyć w normalnej atmosferze -  czułej, rodzinnej, a nie bać się co przyniesie następny dzień, ponieważ wielki Alfa ma gorszy, czy też lepszy humor.

*tydzień później *

Przez tydzień nie wchodziłam z pokoju Luny. Nathan parę razy tu przychodził i chciał porozmawiać, lecz zbywałam go.

Dzisiaj postanowiłam w końcu zejść na dół i poznać parę osób.

Kiedy byłam już na dole zauważyłam jedną dość niską dziewczynę o kasztanowych, lokowanych włosach i dużych zielonych oczach.

- Cześć, jestem Mia.

- Oh, dzień dobry Luno. - Nie spojrzała mi w oczy.

- Nie żadna "Luno" i spójrz na mnie, proszę. Z nikim tutaj nie rozmawiałam, pora to zmienić. - Rzekłam przyjaźnie.

- Przepraszam, ale Alfa kazał nam wyrażać szacunek w ten sposób, Luno.

- Mia to jedyny szacunek jakiego potrzebuje. A teraz spójrz na mnie. - Dziewczyna podniosła na mnie swój wzrok i miło się uśmiechnęła. - A teraz pokaż mi proszę, gdzie jest salon, dobrze? - Drobna dziewczyna skinęła głową. Po drodze dowiedziałam się, że ma na imię Lucy a jej przeznaczonym jest Luke.

Kiedy byłam już w przejściu do salonu zauważyłam Natha i blondwłosą dziewczynę o idealnej figurze. Ona dostrzegając mnie uśmiechnęła się perfidnie i przyciągnęła do siebie Alfę.

Zanim zdążyłam zauważyć kobieta pocałowała go. Myślałam, że jakoś zareaguje ale on tylko oddał pocałunek. Zdziwiłam się, wiec z moim ust wyszedł pełno zdziwienia westchnienie.

Usłyszał je, więc odwrócił głowę w moją stronę, lecz nie zdążył nic powiedzieć gdyż pobiegałam na górę na nowo zamykając się w pokoju Luny.

Sprawdzony - 16.07.2018r.

Continue Reading

You'll Also Like

2.1M 113K 35
Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaści...
2M 110K 62
Każdy z jej rodziny jest już z kimś związany, tylko nie ona. Specjalna szkoła dla wilkołaków ma pomóc w znalezieniu jej mate. Jednak sprawy w przypad...
1.3M 61.3K 52
- Idiota - mruczę pod nosem. Kiedy się odwracam czuję jak jego ręka ląduje na moim pośladku. - Ej! - krzyczę podskakując. - Uważaj na słowa mała - mó...
209K 8.3K 30
Charlie całkowicie odcięła się od więzi mate. Nie marzy o tym, aby spotkać swojego przeznaczonego i mieć z nim gromadkę małych wilcząt. Wręcz przeciw...