Imaginy | JB

By BizzleGirllx

198K 10.5K 606

Tutaj to ty jesteś główna postacią. Cudowna okładka by @MadamLeBieber #3 miejsce w Smsstory 22.02.18 #9 miejs... More

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
DZIĘKUJE
13
14
15
16
17
18
19
20
Notka
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
OMG
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
#PrayForManchester
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
nominacja
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94

31

2.2K 112 14
By BizzleGirllx

Dzisiaj wylatujesz do Polski, swojego rodzinnego kraju. Gdy znajdujesz się na lotnisku Justin nie przestaje cię przytulać i całować.

-Justin muszę już iść.- Spojrzał się na ciebie smutno i znów przytulił.

-Nie chce żebyś wyleciała, zostań ze mną...- Mówi w zagłębienie twojej szyji i szturcha to miejsce nosem.

-Wrócę szybko obiecuje.- Złapałaś jego twarz w dłonie i gładzisz jego policzki.
-Prawda?- Uśmiechnęłaś się do niego promiennie.

-Prawda... Nie możesz na pewno zostać ? Skarbie ja tu uschnę z tęsknoty- Wyjąkał.

-Nie Justin, wyjeżdżam na tydzień na święta, możesz lecieć ze mną, ale oboje wiemy że masz dużo pracy w studiu. - Spojrzałaś na niego smutno.

-Uwierz mi tak bardzo chcę z tobą lecieć, mieć cię w ramionach gdy bedziesz sie bała... ugh ja poprostu nie wytrzymam bez ciebie !- Posmutniał i wzmocnił uścisk na twojej talii. -Kocham cię [t/i].

-Też cie kocham,ale nie utrudniaj mi tego Jay.- Oparłaś głowę na jego klatce piersiowej, a on na twojej głowie.- Mam pomysł- wyszeptałaś i jak na zawołanie Justin spojrzał na ciebie lekko się odsuwając, ale nadal cię nie puścił.

-Mam taki kocyk który towarzyszy mi już parę lat... i jak byłam młodsza i bałam się spać sama, więc ten kocyk był zawsze ze mną i sie do niego przytulałam. Miał zapach mojej mamy więc czułam sie bezpieczniej.- zarumieniłaś się.- Gdy skończyłam 8 lat przestałam go wszędzie zabierać, ale nadal z nim spałam. Przez te wszystkie lata ten kocyk ma teraz mój zapach. W sumie to przez to, że zawsze z nim spałam mam tak, że zawsze muszę coś przytulić, gdy śpię inaczej nie zasnę.- Teraz byłaś pewna że twoja twarz jest cała czerwona i że Justin zaraz cię wyśmieje. Po chwili namysłu Justin sie zapytał.

- Gdzie masz ten kocyk ?- Spojrzałaś na niego i zauważyłaś jego świecące się oczy. Sięgnełaś do swojej torebki po niego. Nie był on jakoś specjalnie duży, planowałaś przykryć sie nim podczas lotu. Podałaś go mu i Justin odrazu się w niego wtulił. -Faktycznie ma twój zapach.- powiedział z kocem przy nosie.

-Muszę już iść...- wyszeptałaś i chciałaś już odejść, lecz dłoń na twoim nardgarstku ci na to nie pozwalała.

-Dziękuje ci kochanie.-powiedział wtulając sie w ciebię i całując.

Odeszłaś usmiechnięta, wyszeptałaś "nie ma za co" i pomachałaś mu. Justin uśmiechnął sie i przytulił koc który mu dałaś.

*****

Historia z tym kocem jest prawdziwa, gdyż ja mam ten kocyk ! No ale nikomu nie dałam i nie zamierzam xd. Do zobaczenia w następnych bajo.

Continue Reading

You'll Also Like

18.5K 1K 41
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...
4.4K 316 23
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w ktorym mieszkal cale swoje zycie, wiec m...
57.4K 3.1K 111
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie. Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby...
5.4K 337 19
Uczeń z problemami i świeżo upieczony nauczyciel oraz opcja pomocy. Tylko czy pomoc w tym przypadku ma tylko jedno znaczenie. Oni widzą kilka znaczeń...