16

2.7K 166 6
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Stałaś w deszczu w samym swetrze pod drzwiami Justina

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Stałaś w deszczu w samym swetrze pod drzwiami Justina. Łzy leciały z twoich oczu, pociągnełaś nosem i usłyszałaś trzask zamka. Zza drzwi wyłonił się Justin. Nie ten Justin. To nie był twój Justin, wesoły, uśmiechnięty i cieszący się życiem. Ten był przygnębiony, smutny, wyprany z uczuć, miał wielkie wory pod oczami, zaczerwienione oczy od płaczu, włosy w dwie strony. Zakryłaś usta w szoku i rzuciłaś mu się na szyję.

-P-przepraszam- wydukałaś w jego szyję i ponownie zalałaś się łzami.
Justin byl na początku zszokowany, ale odwzajemnił gest. Również zalał sie łzami wzmocnił uścisk.
- P-proszę tylko mnie n-nie zostawiaj- wyjąkał produkując więcej i więcej łez.
- N-nigdy, a-ale to nigdy w-więcej cie n-nie zostawie- zapłakałaś.

Justin ujął twój podbródek między swoje palce i złączył wasze usta w przepełnionym radością i miłością pocałunku.

- Już na zawsze razem skarbie.

*******
Wow wczoraj bylo 400 wyświetlen teraz jest prawie 600 ludzie...
DZIĘKUJE ❤❤ Jesten w szoku bo jeszcze żadna moja książka nie miała tyle wyświetleń. Ten rozdzial jest takim bonusikiem za te gwiazdki i wyświetlenia. Może bedzie ich więcej 😏 przepraszam za błedy do następnego 🙊🌸

Imaginy | JBOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz