Nieznany/J.B

By madziula1994j

470K 18.4K 1.5K

Nieznany-Scoot gdzie ty do cholery jesteś? Ja-???? Ja-Po pierwsze znamy się?Po drugie kto to Scoot? Nie... More

~1~
~2~
~3~
~4~
~ 5~
~ 6~
~ 7~
~8~
~ 9~
~10~
~11~
~ 12~
~ 13~
~14~
~15~
~ 16~
~17~
~ 18~
~ 19~
~ 20~
~ 21~
~22~
~23~
~24~
~25~
~ 26~
~ 27~
~ 28~
~29~
~ 30~
~31~
~32~
~ 33~
~ 34~
~ 35~
~36~
~37~
~~ 38~~
~~ 39~~
~~ 40~~
~~ 41~~
~42~
~43~
~~ 44~~
~~45~~
~~ 46~~
~~ 47~~
~~ 48~~
~49~
~~ 50~~
~ 51~
~~ 52~~
~~ 53~~
~~ 54~~
~~55~~
~~ 56~~
~~ 57~~
~ 58~
~~ 59~~
~~ 60~~
~61~
1-*2*
2-*2*
3-*2*
4-*2*
5-*2*
6-*2*
7-*2*
8-*2*
9-*2*
10-*2*
11-*2*
12-*2*
13-*2*
14-*2*
15-*2*
16-*2*
17-*2*
18-*2*
19-*2*
20-*2*
21-*2*
22-*2*
23-*2*
24-*2*
25-*2*
26-*2*
27-*2*
28-*2*
28-*2*
29-*2*
30-*2*
31-*2*
32-*2*
33-*2*
34-*2*
35-*2*
36-*2*
37-*2*
38-*2*
39-*2*
40-*2*
1-*3*
2-*3*
3-*3*
4-*3*
5-*3*
6-*3*
7-*3*
8-*3*
9-*3*
10-*3*
11-*3*
12-*3*
13-*3*
14-*3*
15-*3*
16-*3*
17-*3*
18-*3*
To nie rozdzial-Ale ważne
19-*3*
20-*3*
21-*3*
22-*3*
23-*3*
24-*3*
25-*3*
26-*3*
27-*3*
28-*3*
29-*3*
30-*3*
31-*3*
32-*3*
33-*3*
34-*3*
35-*3*
36-*3*
37-*3*
38-*3*
39-*3*
40-*3*
41-*3*
42-*3*
43-*3*
44-*3*
46-*3*
47-*3*
48-*3*
49-*3*
50-*3*
Epilog 1
Epilog 2
Epilog 3
Nowe opowiadanie !

45-*3*

1.5K 51 3
By madziula1994j

Tak naprawdę nie zapomniałam o urodzinach Justina i mam dla niego dwie niespodzianki .Anabell ma mi pomóc i popilnuje dzieci kiedy ja zabiorę gdzieś jubilata ,ale on coś kombinuje więc trzeba chyba udawać ,że na śmierć zapomniałam o jego święcie.Czekam w salonie kiedy to on i dzieci mają wrócić .

-Jesteśmy!-krzyknął Bieber

-Mama!-dzieci do mnie podbiegły i mnie przytuliły 

-A ty nie chcesz się przytulić?-zapytałam na co Justin się uśmiechnął 

-Chce,ale mamy gdzieś jechać -powiedział 

-Gdzieś czyli?-pytam

-Tatuś chce porwać mamę cioci Anabell!-krzyknęła dziewczynka

-Tatuś nie porwie mamy -mówi do niej

-Ja chce tylko gdzieś mamę zabrać,ale za chwilę wrócimy dobrze ?-zapytał się jej

-Ale ona nigdzie nie pojedzie ?

-Nie skarbie mama zostaje z nami -mówi Justin

-Chodź do mnie -powiedziałam do Anastazji-Tatuś dziś oszalał ,ale wynika to z tego,że ma więcej latek niż przedtem,ale to nic więc się nie przejmuj dobrze?Zostaje dziś z ciocią Anabell może być

-Może-mówi i się uśmiecha,a później zniknęła z mojego pola widzenia

-Idę im dać obiad,a wy już lepiej idźcie  stąd -powiedziała Anabell 

-To dokąd jedziemy ?

-Gdzieś-odpowiedział i chytrze się uśmiechnął

-Ale później będę gdzieś musiała jechać więc pojedziemy tam ?-pytam chociaż to jest kłamstwo 

-No dobrze

Wyszliśmy z domu i udaliśmy się do samochodu Justina.On zawsze jest szczęśliwy gdy może jeździć sportowymi autami ma na ich punkcie obsesję ,ale jak jadą z nami dzieci jedziemy normalnym i wtedy Jus jest zły .Jechaliśmy jakieś 20 minut i dotarliśmy na miejsce,było to jakieś chyba wzgórze ,ale nie jestem pewna .

-Idziemy-mówi i otworzył mi drzwi samochodu-Zawiąże Ci oczy ,dobrze ?

-Yyy dobrze -niechętnie się zgodziłam 

-Spokojnie poprowadzę Cię 

-Ale jak upadnę to Cie zabije i nie obchodzi mnie to czy masz dziś urodziny czy nie !-zagroziłam mu 

-Ok

-Daleko jeszcze?-zapytałam bo szliśmy jakieś pięć minut może więcej 

-Nie bo już tak właściwie dotarliśmy-powiedział i zdjął mi chustę z oczu,a ja zaniemówiłam 

-Jak tu pięknie -mówię i rozglądam się dookoła gdy odwracam się do Justina on klęczy w jednej ręce trzyma pudełko z pierścionkiem ,a w drugiej kwiatki-Zwariowałeś?

-Nie ,ale chyba tak bo Cię strasznie kocham i ...-zaczyna mówić-Dużo przeszliśmy i papierkowo to wciąż jesteśmy małżeństwem ,ale tak dla nas to jesteśmy tylko parą.Wiem,że musimy dbać o nas o to aby nie ukrywaliśmy czegoś strasznego przed sobą.Ale chce spędzić resztę życia z tobą bo Cię kocham i nigdy nie przestanę .Czy uczynisz mi ten zaszczyt i po raz drugi wyjdziesz za mnie?

-Justin jezuu TAK!-krzyknęłam ,a on mi dał drugi śliczny pierścionek jaki od niego dostałam,stary pierścionek mam dalej schowany ,ale ten też jest piękny 

-Tak bardzo Cię kocham-szepczę mi do ucha 

-Ja ciebie też-mówię-Ale jest coś

-Co takiego?-pyta

-Ale chyba nie będziesz zadowolony 

-Od kiedy mam ciebie zawsze jestem zadowolony nawet gdy tego po mnie nie widać-tłumaczy

-Jestem w ciąży





Continue Reading

You'll Also Like

125K 2.9K 31
Talksy i memy na podstawie trylogii hell napisanej przez Pizgacz Nate: Luke, szybka akcja zakładamy nową rynnę i spadamy. Luke: Ona nas zabije. Nate:...
44.9K 1.7K 55
"Postanowiłam odejść. Nie wszystko dzieje się zgodnie z planem. Wszystko co kiedyś było mi cenne, powoli przestaje nim być." Związek Hermiony i Draco...
135K 6.7K 33
@lonelyalex: @leondrethalion Ty nigdy nie czytasz wiadomości ode mnie. Dlaczego więc piszę do Ciebie, skoro nie istnieję w Twoim świecie. Książka do...
26.4K 1.4K 47
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...