ɪᴍᴀɢɪɴᴇs || ᴋᴘᴏᴘ

jeonghan

druga część

joshule nie podobalo sie to ze ty i jeonghan tak dobrze sie ze soba dogadujecie dlatego odbyl z toba powazna rozmowe. powiedzial ci ze jeonghan ma dziewczyne, sa ze soba od 5 lat i do tej pory jeonghan nigdy sie tak nie zachowywal w stosunku do innej dziewczyny. joshua powiedzial ci w prost ze to widac ze jeonghan ma na ciebie oko, ale oczywiscie ty nic nie widzisz i dalej do niego lgniesz. bylas na niego za to zla, poniewaz zachowywal sie tak jakbys wyrzadzala mu tym ze rozmawiasz z jeonghanem jakas krzywde. postanowilas nic z tego sobie nie robic i  dalej spedzac czas z jeonghanem

chlopcy mieli wywiad do magazynu na ktory chcieli cie ze soba wziac, niestety nie moglas im towarzyszyc poniewaz mialas pare spraw do zalatwienia

kiedy svt siedzieli w wytwórni juz dobre dwie godziny nagle sie pojawilas bo skonczylas wszystko co mialas zrobic. jeonghan ktory z poczatku byl zawiedziony ze cie nie bedzie byl bardzo szczesliwy.

t.i: *machajac chlopakom i patrzac sie na jeonghana, szeptem* hej

jeonghan: 

dni mijaly ty z chlopakami dogadywalas sie fenomenalnie. z tej okazji postanowili zrobic mala imprezke z alkoholem. uczestniczyli w niej wszyscy chlopcy i ty. miala rowniez przyjsc dziewczyna jeonghana ale nie pojawila sie bo nie lubi jego kolegow z svt. zdziwilo cie to dlaczego ma takie do nich nastawienie skoro sa swietnymi chlopakami 

t.i: nie rozumiem jak można was nie lubić chłopcy, jestescie swietni 

joshua: zapytaj (imie dziewczyny jh) ona ma swoje powody 

t.i: glupia jest i tyle- 

t.i: oj przepraszam jeonghan

jeonghan: luz, tak dlugo sie ciagnie ten temat ze juz sie przyzwyczailem do hejtu na nia z tego powodu, sama mnie tym mega denerwuje ale nie kaze jej na sile ich lubic prawda

woozi: dobrze ze chociaz ty nas doceniasz t.i

jeonghan: byloby nam smutno gdyby bylo inaczej

joshua: wlasnie, a jeonghanowi to chyba najbardziej

po pijackiej nocy stalo sie co sie stalo. z kazda kolejna szklanka zaczeliscie sie z jeonghanem jeszcze lepiej dogadywac. po calej imprezie kiedy rano obudzilas sie w lozku obok jeonghana zrozumialas co sie stalo. 

nie moglo to do ciebie ani do niego dotrzec. przez nastepne pare dni nie odzywania sie do siebie jeonghan musial przemyslec pare rzeczy. nie widzial co ma zrobic w tej sytuacji ze swoja dziewczyna, czy jej powiedziec, czy z nia zerwac, nie wiedzial co czuje. wiedzial tylko ze kocha swoja dziewczyne ale zawsze jak cie widzi czuje to cieplo w sercu ktorego nie czuje przy niej. wmawial sobie ze to nic nie znaczy jednak wiedzial ze tak nie jest.

wkurzalo cie to ze sie do ciebie nie odzywa. myslalas ze jest na ciebie zly przez co sama bylas na niego zla.  calymi dniami chodziliscie z glowa w chmurach unikajac siebie nawzajem.

joshua: jeonghan skup sie tym razem, od paru dni mieszasz choreografie, co z toba 

jeonghan: dzisiaj sie nie pomyle 

woonwoo: "i have to say"

                       "say these lies that don't even come from my heart"

jeonghan: "because my heart won't listen to these words as i thought"