Happy i Sad END

2.6K 92 10
                                    

!To nie jest typowy rozdział!
Raczej podsumowanie wszystkiego co możliwe. 

Naruto:

Przez to, że znałaś blondyna długo, na pewno byliście sobie bliscy. Czasami może byłaś lekką tsundere, ale blondyn się nie poddawał i walczył do końca. Z biegiem lat zaczęłaś dostrzegać w nim kogoś naprawdę wyjątkowego. On nigdy nie przestałby cię kochać to na pewno. Z nim nigdy się nie nudzisz i możesz być pewna, że odda życie za waszą rodzinę. Jako dorosły stał się trochę bardziej inteligentny, ale i bardziej uczuciowy. Ubóstwa cię przytulać i skradać małe pocałunki, co lekko zniesmacza Boruto.

Moja ocena historii: 6/10
To raczej typowa historia miłosna.

Sasuke:

Przeszłaś z nim wiele. Co tylko umocniło wasz związek. A fakt, że to on zakochał się w tobie pierwszy, jest nawet uroczy. Często bywa zazdrosny, jednak to tylko dlatego, że wie jak blisko, byłaś zostania dziewczyną Nejiego. Bardzo docenia twoje umiejętności, cieszy się, że ciągle chcesz się rozwijać. Na pewno pomogłaś mu trochę się zmienić i dać mu nadzieje na lepsze życie. Wasza rodzina jest bardzo silna nie tylko fizycznie i pomimo częstych wyjazdów Sasuke, wciąż jest między wami mocna więź.

Moja ocena: 7/10
Ta trochę więcej kreatywności tu weszło.

Sai:

Życie na pewno miałaś kolorowe i pełne radości. Czarnowłosy okazał się czystym ideałem, jeśli chodzi o rodzinne. Czasami nadal był zazdrosny o wasze dzieci. Co często okazywał w wyraźny sposób. Inojin był tym zawsze strasznie zażenowany, wasza córka zawsze dołączała do grupowego tulenia. Sai nigdy nie miał serca jej tego zabronić. Można powiedzieć, że jeśli chodzi o przewodnika zabaw, to na pewno właśnie najmłodsza miała najwięcej do powiedzenia. Zawsze była oczkiem w głowie wszystkich, więc nikt się jej nie sprzeciwiał. Spokojnie wyrosła na mądrą kobietę. Twój tata nigdy nie mógł zrozumieć twojego męża i tak zostanie na zawsze.

Moja ocena: 8/10
Lubiłam to pisać i myślę, że jest całkiem dobrze.

Kakashi:

Dużo w życiu wycierpiałaś i mężczyzna taki jak Hatake to dla ciebie cud. Potrzebowałaś w życiu spokoju i odpoczynku od bycia głową rodziny. Nadal byłaś silna i nie zależna, jednak bycie w ramionach białowłosego uświadomiło ci, że też potrzebujesz bliskości. Często udajesz silną, żeby tylko rozkleić się przy nim. U jego boku możesz mieć pewność, że wszystko potoczy się dobrze i bez żadnych przeszkód. Po jakimś czasie dostałaś własną drużynę małych geninów i to jego prosiłaś o rady. Wasze dzieci to totalne skarby, które tylko powodują radość w twoim sercu.

Moja ocena: 6,5/10
Znowu nie widzę nic nadzwyczajnego.

Neji:

Jego nadopiekuńczość doprowadza cię momentami do szału. Cieszysz się, że martwi się o ciebie. Jednak często przekraczał tę dziwną granicę. Wasza córka myśli, że to w sumie urocze. Twoje rodzeństwo ma z nim raczej dobry kontakt. Staliście się śmieszną rodziną. Często odwiedzacie braci w Sunie. Brunet nie lubi tylko piasku, który wpada mu do butów. Kankuro często wypomina mu, zabranie ciebie z rodzinnej wioski niczym zbrodnię wojenną. Gaara za to ubóstwa być najlepszym wujkiem świata. Twój mąż często trenuje z waszą córką. Czasami jesteś zapraszana na pokazy ich walk.

Moja ocena: 4,5/10
Co ja uczyniłam dla niego... Osobiście bardzo go lubię, ale tutaj jakoś dziwnie go przedstawiłam.

Rock Lee:

Jesteście prawdopodobnie jedną z najsilniejszych par z waszego pokolenia. Zaliczacie się chyba do pierwszej trójki. Sporo osób was zna i docenia wasze umiejętności. Chociaż to raczej Rock błyszczy w towarzystwie za waszą dwójkę. Guy ciągle jest obecny w waszym życiu niczym guru. Rock zaraził tym nawet waszego syna. Nie miałaś tego za złe, przynajmniej chłopak miał motywacje do rozwijania się. Czasami tylko miał doła, bo ciągle nie przebudził sharingana. Na szczęście ty nie wywierałaś na nim jakiejś chorej presji, bo był twoim oczkiem w głowie. Przez co twoi mężczyźni często rywalizowali o twoją uwagę.

👏Scenariusze- Naruto👏Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz