👏Scenariusze- Naruto👏

[A]Pierwsze spotkanie

*dedykacja dla walonych reklam z wattpada, bo adbloc na telefon mi nie działa*

❤Musimy sobie wyobrazić, że jakaś mała z pozoru nieważna rzecz przyczyniła się do poznania jednego z panów. Trzeba też przymrużyć oko na różnicę wieku, choć dobrze wiem, że każdy ma to i tak gdzieś.

👽Ważne, że ma się możliwość z bycia z nieistniejącym facetem o 30 lat starszym w swojej wyobraźni. Doda mu się kilka cech i wydarzeń, które pomogą mu przestać być psycholem z kosą czy coś i git.

❤Witamy w twoim najbardziej powalonym śnie. ❤

❗Wydarzenia mogą nie zgadzać się z oryginalną fabułą! Mogą zostać nawet całkowicie usunięte lub dodane zupełnie nowe❗.

❗Spoilery do alternatywnej części z dobrymi chłopcami❗

👾Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o sobie, wystarczy wejść na rozdział "Twoja rodzina", ewentualnie rozdział zatytułowany imieniem postaci z Alternatywy. (na przykład: "Orochimaru dołącza do ekipy")

Pain:

Alternatywa od Naruto

Klan: Inuzuka

Miałaś dosyć bycia traktowaną jak dziecko. I tę ciągłą opiekę od zakochanego w tobie Uzumaki. Brata i siostry, którzy ciągle próbowali być obecni w twoim dorosłym życiu. Podjęłaś decyzje o opuszczeniu wioski. Jedyną osobą widzącą o twoich zamiarach osobą była mama. Która jako jedyna dawała ci spokój, ultimatum było zabranie twojego specyficznego czworonoga ze sobą. Tak właśnie znalazłaś się w wiecznej trasie. To były najlepsze tygodnie twojego życia. Wykonywałaś drobne zlecenia dla jakichś ludzi i tak zarabiałaś pieniądze na jedzenie. Ktoś jednak zauważył twoje umiejętności i zaczął się tobą interesować. Na początku z ukrycia i raczej przy pomocy szpiega. Zorientowałaś się, dopiero kiedy twój pies zaczął być niespokojny i cicho popiskiwał.

-[i.p] co się dzieje?- zapytałaś, głaszcząc go po głowie. Wskazał delikatnym ruchem głowy na postać za drzewem. Była to kobieta z rudymi włosami. I czarnym płaszczem w czerwone chmury. Kiedy tylko wasze oczy się spotkały, stalkerka uciekła. Wzdrygnęłaś się lekko, bo fioletowe oczy nie wzbudzały ani trochę zaufania.

Tobi/Obito:

Alternatywa od Sasuke

Klan: Yamanaka "Nara"

Ile można dorabiać w kwiaciarni, w której towarzystwo składa się z blondowłosej kuzynki i jej przyjaciółki. Które próbują związać cię z kimkolwiek, kto nie byłby Uchiha. Który na domiar złego najwyraźniej cię lubił. Co powodowało więcej dziwnych akcji. Tak został w to wszystko wplątany Neji. Który nawet był miły i naprawdę przystojny. Chociaż twoje serce wciąż nie chciało polubić chociaż jednego z nich. Znowu zostałaś sama z kolejną krzyżówką i dwiema swatkami za ścianą. Kiedy nagle tak po prostu przed tobą pojawił się człowiek. Miał czarne dosyć długie włosy, blizny na prawej połowie twarzy i czarne oczy. Wpatrywaliście się w siebie ze sporym szokiem. On nie do końca widział, gdzie trafił, a ty jak to zrobił.

-Goździka?- zapytałaś, podając mu czerwonego kwiatka. Przyjął go i uśmiechnął się lekko. Z ziemi wyłoniła się biała głowa i pociągnęła go za nogawkę.

-Wracamy do treningu Obito- obaj zniknęli tak szybko, jak się pojawili. A ty byłaś na minusie z jednym kwiatem.

Deidara:

Alternatywa od Kakashi

Klan: Fuma

Hokage nie przyjął do wioski potencjalnego zagrożenia, jakim byłaś ty. Pozwolił zostać tylko twojej mamie, która potrzebowała pomocy medycznej i była raczej typowym cywilem. Ciebie zabrali na przesłuchania i nie przyjemne grzebanie w myślach. Byłaś przecież z wioski opanowanej przez Orochimaru. W pewnym momencie, kiedy miałaś dosyć głupich pytań o to samo, uciekłaś, zostawiając jedyną osobę, którą kochałaś na pastwę medyków z Konohy. Szukałaś miejsca, do którego będziesz mogła ją zabrać. Tak trafiłaś do kraju Ziemi. Okazało się, że tutejszy Kage bardzo potrzebował mordercy na zlecenie. Miałaś wystarczające umiejętności, żeby przyjął cię bez zbędnych pytań. Twoim celem okazał się jakiś psychol wysadzający różne miejsca dla czystej przyjemności. Kiedy dotarłaś na miejsce, zobaczyłaś aż dwóch podejrzanych typów.