Szukałaś swojej szczotki do włosów. Nigdzie nie było jej w sypialni, ani w garderobie. Zapewne była w łazience, więc poszłaś tam nie zważając uwagi na to, że ktoś tam może być. Otworzyłaś drzwi bez problemu. Dopiero po chwili zauważyłaś swojego chłopaka, który stał tam bez niczego. Speszyłaś się i wyszłaś momentalnie. Poszłaś szybkim krokiem do sypialni z rumieńcami na twarzy. To było dziwne, bo i tak widziałaś go nago. Po pewnej chwili Twój chłopak wyszedł i poszedł do sypialni już w ubraniach. -Co ty taka czerwona?- zaśmiał się patrząc na Twoją czerwoną twarz, niczym jak buraczek. -Nie wiem, wybacz.- zakryłaś swoje policzki. -Uroczo wyglądasz w rumieńcach.- pocałował Cię w policzek i popchnął lekko na łóżko.
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
Suga
Chciałaś zanieść brudne ubrania do prania, ale niestety w łazience ktoś był. Mieszkałaś tylko z Yoongim, więc nikt inny jak on nie mógł być w łazience. Weszłaś tam bez żadnego problemu. -Puka się.- zmarszczył brwi. -Ty możesz mi wchodzić do łazienki bez pukania, a ja nie?- prychnęłaś. -Hejhej, ja Cię zaraz pukne.- uśmiechnął się seksownie. -To się pośpiesz, skarbie.- puściłaś mu oczko i wyszłaś z łazienki.
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
J-Hope
Twój chłopak już od godziny siedzi w łazience, a Tobie bardzo chciało się do toalety. Nie chciałaś być nie miła i wejść tam, jeśli jest nago. W pewnym momencie pomyślałaś, że skoro widziałaś już go parę razy nago, to by nic się nie stało, gdybyś zapukała i weszła do łazienki. Lepiej zrobić tak, niż się zesikać. Zrobiłaś tak jak pomyślałaś. Całe szczęście Hoseok był w ubraniach, ale gdy Cię zobaczył, podejrzanie się Tobie przyglądał. -Możesz na chwilę wyjść? Zaraz się zesikam..- nie mogłaś spokojnie ustać. -Wyjde na chwilę, ale masz tu zostać.- uśmiechnął się i wyszedł. Nie myśląc o jego słowach, załatwiłaś swoje potrzeby i umyłaś ręce. Chłopak znów wszedł do łazienki. -Teraz Cię stąd nie wypuszczę..- uśmiechał się seksownie i wiedziałaś co się kroi.
