21

2.8K 34 0
                                    

19. Reakcja BTS gdy wyjeżdżacie razem na wakacje.

Jin

  Rano, około dziewiątej, wstaliście oboje. Za 3 dni mieliście wyjechać do Grecji. Bardzo się cieszyłaś, ponieważ były to twoje pierwsze wakacje z miłością, Twojego życia. Powoli się pakowaliście.
-Jin?- powiedziałaś.
-Słucham?- powiedział.
-Gdzie są moje okulary przeciwsłoneczne?...- zapytałaś.
-Um... Namjoon je zepsuł...- powiedział.
-Co?! Czemu nie mówiłeś mi wcześniej?- zapytałaś.
-Zapomniałem. Przepraszam.- powiedział.
-Przez Namjoona oślepnę...- powiedziałaś.
-Nie będę w końcu sam.- puścił Ci oczko.
-Pff.- skrzyżowałaś ręce. Jin podszedł do Ciebie i pocałował.

*następny dzień*

  Dzisiaj chcieliście się spakować do końca. Wzięłaś letnie ubrania i schowałaś do walizki. Kosmetyki itd. Jin postawił swoją walizkę przy drzwiach wyjściowych. Gdy ty skończyłaś się pakować zrobiłaś to samo. Mogłaś odpocząć. Wzięłaś coś do jedzenia i nalałaś do kubka herbatę. Usiadłaś na kanapie w salonie i włączyłaś telewizor. Oczywiście oglądałaś dramy. Jin w tym czasie brał prysznic. Słyszałaś, jak twój chłopak śpiewał pod prysznicem. Popatrzyłaś w stronę łazienki i się lekko zaśmiałaś.
Gdy Jin wyszedł z toalety, mogłaś iść się myć. Poszłaś do sypialni po jakąś piżamę i następnie wróciłaś do łazienki. Było w niej strasznie gorąco, ale trudno.
Około dwudziestej mogliście iść spać. Jutro czekała was dłuuuga podróż samolotem.

*następny dzień*

  Wstaliście o tej samej godzinie. Zjedliście szybko śniadanie i się ubraliście. Sprawdzałaś, czy wzięłaś wszystko co potrzebne.
-Paszport, portfel, telefon...- powiedziałaś.
-Jinuś?- powiedziałaś.
-Słucham?- powiedział.
-Wziąłeś swoje dokumenty?- zapytałaś.
-Tak.- powiedział. Jin wziął twoją i swoją walizkę. Zszedł z nią na sam dół bloku, w którym mieszkaliście. Ty zamknęłaś dom na klucz. Klucze schowałaś do torebki i zeszłaś po schodach, na dół do Jina. Chłopak schował walizki do bagażnika taksówki. Wsiedliście do środka auta.

*na lotnisku*

  Czekaliście na lotnisku siedząc na krzesłach, rozmawiając.
-Obiecuję Ci, że jeśli jakiś typ będzie się do Ciebie dobierał, to nie żyje.- powiedział.
-Kocham Cię.- zaśmiałaś się i dałaś mu buziaka w policzek.

*w samolocie*

  To był twój drugi lot samolotem. Nie ukrywajmy, bałaś się, bo ostatnio samolotem leciałaś z Polski do Korei Połud. jakieś pięć lat temu. Złapałaś Jina mocno za rękę gdy ruszyliście.
-O boże...- powiedziałaś nabierając powietrze. Jin Cię pocałował, a ty się troszkę uspokoiłaś.
-Ja jestem przyzwyczajony.- zaśmiał się.
-No widzisz. Ja nie.- powiedziałaś z uśmiechem.
-To twój pierwszy lot?- zapytał.
-Drugi.- zaśmiałaś się.
-A pierwszy to był?...- zapytał.
-Z Polski do Korei.- powiedziałaś.
-Czyli 5 lat temu.- powiedział.
-Tak.- położyłaś głowę na jego ramię.

*kilka godzin później*

  Lecieliście już trochę długo. Przez tę parę godzin, nie spojrzałaś przez okno, ale w końcu musiałaś popatrzeć. Gdy zobaczyłaś, jak wysoko jesteście, zrobiło Ci się słabo i znów złapałaś Jina za rękę.
-Co jest?- zapytał.
-Spojrzałam przez okno.- popatrzyłaś na niego.
-Aa. Nie bój się. Jestem tutaj.- powiedział i słodko się uśmiechnął.

Reakcje BTS ✓Where stories live. Discover now