16-

357 19 22
                                    

- Ale jak to zgwałcić?

Nagle ktoś otworzył szafę. Tym kimś był Ben. Dzięki kurduplu ;-;

- Ehm.. co tu się dzieje?

- To moi nowi kumple, bo wy nie chcecie się ze mną bawić - odparłem obrażony.

- Aha. Ciekawe co Slender na nich powie.

>W gabinecie Slendera<

- Mogą zostać - odparł, a Ben zbladł.
- mogą być nowymi pastami.

- Ty żartujesz?! - krzyknął wzburzony.

- Nie. Przyda nam się ktoś do pomocy. Mogli by być lepsi od ciebie.

- Ale jak to ode mnie?

- Tak to. Odkąd dowiedziałeś się, że istnieje takie coś jak Fortnite nie angażujesz się w swoje obowiązki.

- Fortnite to mój obowiązek - odparł. Wywróciłem oczami i złapałem mojego crusha za rękę rumieniąc się.

- Zaraz stąd wylecisz na zbity pysk - zagroził mu, a ten wyszedł.

- Czyli jesteśmy creepypastami? - zapytał mój crush hehe.
Jak to ładnie brzmi ^^

- Tak. Na razie będziecie spać w piwnicy, ale uważajcie na Briana, bo strasznie chrapie - odparł i wyszliśmy.

Ja trzymałem nadal mojego za rękę, a Masky zszedł wtedy na dół.

- Toby! Zdradzasz mnie do cholery?! - krzyknął zezłoszczony.

- Przestań! Ja cię wcale nie kocham! I zrywam z tobą! - krzyknąłem, a on uderzył mnie z liścia w twarz i odszedł.

I dobrze. Już go nie będę musiał więcej widzieć.
A nie, przecież mamy razem pokój.
No tak zapomniałem ;-;

✔️ ~ Mój Senpai ~ TicciMask ❤️ Where stories live. Discover now