*6 lat temu*
Wiek bohaterów:
Sylwia Martuszewska-18 lat
Aleksandra Siemiesz-18 lat
Igor Bugajczyk-18 lat
Kacper Musiał-18 lat
Adrian Borowski-18 lat
Dawid Gruszecki-18 lat***
*Sylwia*
Wstaje niechętnie z łóżka. Koniec tego dobrego! Koniec wakacji! To przecież okropnie brzmi. Za rok matura-to jeszcze gorzej brzmi. Dobra... Koniec zadręczania się. Pije szybko kawę oraz się ogarniam.-Pa-wołam do rodzicielki, która jest zajęta dokumentami.
Moja mama pracuje w banku, kocha tą prace. Przyznam, że skupia się na niej w stu procentach co czasem mnie irytuje. Ale muszę cieszyć się tym co mam, została mi tylko mama. Tata odszedł, jak miałam dwanaście lat, nie zbyt chce o tym myśleć...
***
-Czeeeść-mocno przytulam Olę, nie widziałyśmy się całe wakacje. Dwa miesiące to dla nas jak wieczność.-Cześć skarbieeee-mówi przyjaciółka i również mnie obejmuje-W naszej klasie są nowi-oznajmia od razu.
-Nowi? Czyli jest ich kilku?-dopytuje.
-Tak, już ich poznałam, Igor, Adrian, Dawid i Kacper-dokładnie mówi imię każdego.
-Uhu... Muszę ich koniecznie poznać-uśmiecham się do blondynki.
Idziemy pod sale, w której mamy rozpoczęcie roku.
-To oni-wskazuje grupkę chłopaków. Jeden to dość wysoki szatyn, posiada kilka tatuaży z czego jeden na twarzy „R", drugi, to równie wysoki szatyn, tyle, że nie posiada żadnego tatuażu, trzeci, to szczupły blondyn, a czwarty to również szatyn, tyle, że jest średniego wzrostu.
Podchodzę do nich bliżej.
-Cześć, Sylwia Martuszewska-wystawiam rękę do pierwszego.
-Hej, Igor Bugajczyk-uśmiecha się i również wystawia rękę.
-Ładny uśmiech-komentuje-Sory-prycham.
-Nic się nie dzieje-puszcza oczko-Dziękuję-mówi.
-Witaj, Adrian Borowski-wita się ten drugi.
-Sylwia Maruszewska, miło mi-przedstawiam się.
Poznałam się jeszcze z Dawidem i Kacprem. Jako pierwsze wrażenie mogę spokojnie powiedzieć, że są spoko, ale to tylko „pierwsze wrażenie".
-Chodźcie-wola nas do klasy nasza wychowawczyni.
Wiem, że to głupie, ale stęskniłam się za tą kobietą-jest dla nas jak „druga mama". Zawsze nas wspiera i kiedy mamy jakieś problemy możemy się jej zwierzyć.
-Kochani! Poznajcie nowych chłopaków w naszej klasie!-oznajmia na środku sali-Przedstawcie się chłopaki i opowiedzcie coś o sobie.
-Kacper Musiał, mam 18 lat... Nie mam nic ciekawego o sobie-mówi, na co wszyscy parskają śmiechem.
-No w porządku. Siadaj-wskazuje ręka wolne miejsce.
-Igor Bugajczyk, również mam 18 lat, kocham muzykę, szczególnie rap... Chciałbym zostać raperem-mówi i przełyka głośno ślinę, mogę przyznać, że się stresuje-Pisze swoje kawałki... Może to tyle...
-Ooo, super-ocenia nauczycielka-Siadaj Igor-wskazuje wolne miejsce obok mnie.
-Dawid Gruszecki, również lubię muzę, ale zdecydowanie wole ją puszczać, niż rapować czy śpiewać-oznajmia-Aaaa i mam 18 lat-dodaje z uśmiechem.
-Będziesz naszym klasowym DJ-ocenia z uśmiechem i wskazuje miejsce wolne obok Aleksandry.
Dlaczego usiadłyśmy osobno? Ola chce zdobyć Igora-podoba jej się, myślała, że usiądzie obok niej...
-Adrian Borowski, 18 lat, uwielbiam pomagać Igorowi w kawałkach... Nie koniecznie w pisaniu, ale bardziej jako hypeman-mówi.
-Ooo, czyli cały zespół-śmieje się nauczycielka-Siadaj Adrian obok Weroniki-wskazuje miejsce obok brunetki. Weronika to szczupła, dość niska dziewczyna, chodzi z nami do klasy. Lubię ją.
Na minie Oli widać zazdrość i wkurzenie.
-To nie moja wina-szepcze tak, żeby usłyszała mnie Ola, ale nie usłyszała mnie nauczycielka.
***
Właśnie wracamy do domu. Na „spotkaniu z wychowawcą" otrzymaliśmy plany lekcji oraz dni, w których piszemy próbne matury-nie chce nic mówić, ale to strasznie brzmi.-Ola, wiesz dobrze, że Pani go tam posadziła-próbuje porozumieć się z przyjaciółką.
-No wiem-odpowiadam-Dobra, trudno. Nie tylko on jest na tym świecie. Jest jeszcze setka innych, przystojnych chłopaków-wzrusza ramionami.
Uśmiecham się do blondynki i zmieniam temat na przyjemniejszy.
ČTEŠ
Dawno, dawno temu...~Igor Bugajczyk „ReTo" [CAŁA]
FanfikceChce w niej opowiedzieć historię, która może przytrafić się każdemu z nas. Miłość na całe życie-czy takie coś istnieje? Nic już nie zdradzam. Miłego czytania ❤️