27

2.3K 160 42
                                    

Lombardia Włochy, posiadłość za prawie trzy miliony dolarów i dwójka zakochanych, Min Yoongi kupił posiadłość gdy zakochał się w tamtym miejscu był wtedy przelotnie w interesach i jego klient mu ją pokazał, a mężczyzna od razu się w niej zakochał,...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Lombardia Włochy, posiadłość za prawie trzy miliony dolarów i dwójka zakochanych, Min Yoongi kupił posiadłość gdy zakochał się w tamtym miejscu był wtedy przelotnie w interesach i jego klient mu ją pokazał, a mężczyzna od razu się w niej zakochał, Ogromna posiadłość, ogród ze świętymi owocami, winnica, oraz basen, wszystko zrobione w starym stylu w którym Yoongi się zakochał, więc gdy tylko zdecydowali się na Włochy przyjechali właśnie tutaj. i chodź Park Jimin ciągle miał wątpliwość to gdy w środku nocy zmęczony znalazł się w jednej z sypialni i ciepłe powietrze opatuliło jego ciało, poczuł się tak dobrze, że mógłby spędzać tak każde wieczory, noce czy dnie.

Yoongi siedział właśnie przed domem przy stole, palił papierosa a cień z drzewa padał na jego bladą twarz i czekał tam tak znużony by ukochany do niego dołączył. Obudził się dość wcześnie bo zdążył już nawet przejść się po okolicy trwało to może z 20 minut ale taki ranny spacer dobrze mu zrobił, następnie zaczął przygotowywać stół w ogrodzie, Gosposia, która dbała o dom przygotowała im obojgu pyszne śniadanie. Jak bardzo uradowana była gdy zobaczyła biznesmena wczorajszego wieczoru. - Grazie Marcella* - powiedział spoglądając na kobietę, która przyniosła mu dzbanek świeżego soku. Zawsze o niego dbała.

-chi è questo ragazzo?* - zaśmiała się poprawiając fartuch w kolorach żółci. Była ciekawską kobietą, Min doskonale o tym wiedział, przecież kiedyś często tu bywał, wypytywała go wtedy o dosłownie wszystko, o dziewczyny które sprowadzał wieczorami, a to jak mu idzie praca.

- questo è il mio futuro marito* - zaciągnął się papierosem po chwili gasząc go, kobieta uśmiechnęła się mierzwiąc włosy mężczyzny, złożyła mu na policzku słodkiego buziaka, a po chwili zniknęła w posiadłości. Yoongi ją uwielbiał wręcz traktował jak babcie bądź ciotkę co prawda nie często ją widywał ale za każdym razem przywoził jej jakiś prezent i nie ważne czy była to droga biżuteria czy butelka jej ulubionego wina najbardziej i tak cieszyła się z faktu, że ją odwiedził. - jest mój ukochany. - uśmiechnął się zobaczywszy Jimin wychodzącego przez drzwi tarasowe.

- Szybko wstałeś - powiedział podchodząc bliżej, stanął za mężczyzną, położył swoje dłonie na jego barkach, nachylił się i skradł mu pocałunek.  - jak się spało? Przyszedłbym szybciej ale tak trudno było mi wstać.

- nie mogło być lepiej, mając ciebie przy sobie zawsze będzie lepiej - wyszeptał chwytając jego drobną dłoń, złożył na niej pocałunek tak jak zrobił to młodszy przed sekundą. - podoba ci się?

Jimin usiadł naprzeciwko Yoongiego od razu nalewając sobie soku, we Włoszech było ciepło więc nastolatek zarzucił na siebie białą koszulę, którą i tak rozpiął prawie do połowy. - kiedy mówiłeś w samolocie, że posiadasz tu mały domek nie sądziłem, że będzie to posiadłość z dwunastoma sypialniami. Ale tak poza tym jest cudownie, zakochałem się, mógłbym tutaj zostać.

- tutaj? - zapytał wzrok swój kierując na przepiękny ogród - szczerze mówiąc tęskniłem za tym miejscem. - za godzinę idziemy popływać, a wieczorem Marcella urządza kolacje, prawdopodobnie będzie kilka osób z nami. - oznajmił. - Ubierz łańcuszek, ten który zostawiłem w sypialni. - zwrócił się zakładając nogę na nogę.

Młodszy zaśmiał ale kręcąc głową, potrzebował tego bardziej niż kiedykolwiek, żyć szczęśliwie, czuć dłonie swojego ukochane na swojej skórze, jego oddech na swojej szyi, budzić się rano i razem jeść śniadania. A to wszystko było tak trudne do zdobycia, że nastolatek przy dzisiejszym śniadaniu mało nie zaczął płakać gdy tylko pomyślał o tym, że będą musieli kiedyś wrócić. - dobrze.




1. Graze Marcella - dziękuje Marcella
2. chi è questo ragazzo? - Kim jest ten chłopak?
3. questo è il mio futuro marito - to mój przyszły mąż


buona giornata:)
Jak będzie dużo komentarzy dodam wam kolejny rozdział:))

Cerise |Yoonmin|Where stories live. Discover now