- Będę jutro nad ranem słoneczko - ściska jego dłonie niecierpliwiąc się już dawno miał wyjechać z domu lecz jego słodki chłopiec nie chciał by ten ruszał się gdziekolwiek. - A jeśli nie to Jeongguk przyjedzie szybciej co ty na to? Hmm? - uśmiechnął się przebiegle wiedząc że Jeon nie chce zostawać z nastolatkiem.
- obiecujesz? - zapytał niewinnie wieszając się na szyi biznesmena. - Nie chce za długo być sam. - fuknął.
- postaram się wrócić najszybciej jak to możliwe. - zabiera jego dłonie ze swojego karku. Całuje policzek ostatni raz by się pożegnać. - Tylko zachowuj się jak mnie nie będzie, i pamiętaj dzwoń do Taeyonga gdyby coś się stało.
- Dobrze, miłego wypadu - mówi zanim traci ukochanego na dobre z oczu, znika za drzwiami garażu gdzie już dawno czekają ja niego przyjaciele.
- Wsiadać do auta, nie będziemy czekać, pieniążki wracają do tatusia - zaśmiał się zanim zniknął w pojeździe.
- a skąd na tyle kasy? Hmm? - kolejna masa pytań którymi przyjaciel go zasypywał wyprowadzała go z równowagi, nie chciał już na nie odpowiadać miał dość.
- Jisung! Uspokój się nie powinno cię to obchodzić skąd ma pieniądze. Ja ci do portfela nie zaglądam. - upomniał go Jimin biorąc do ust kolejnego słonego paluszka.
- Może lepiej zapytać gdzie pracuje? Jimin kto normalny na pierwszą randkę zabiera cię do najdroższej restauracji w Seulu? Kupuje i płaci za wszystko i mieszka w takim domu? Nie dziw się, że uważam, że jest podejrzany.
- Nie możemy w spokoju obejrzeć jakiegoś filmu? Yoongi zostawił mi trochę gotówki jakbym zgłodniał możemy coś sobie zamówić.
- a wiesz chociaż gdzie on Dokładniej jedzie. – Zapytał Do ciekując się prawdy. – No wiesz tacy jak On mogą być niebezpieczni.
– Przestań już tyle o nim gadać jest on porządnym biznesmenem a nie jakimś gangsterem – powiedział zrezygnowany Jimin.
Jisung Spojrzał swojego przyjaciela zrezygnowanym wzrokiem bo wiedział, I tak nic nie wskóra. Położył się wygodnie na łóżku przymykając lekko powieki. Zmierzwił swoje tlenione włosy. Ręką od szukał pilota, włączając tym samym telewizor. - no idź i zamów coś do zjedzenia, już nie będę zadawać pytań.
YOU ARE READING
Cerise |Yoonmin|
Fanfiction„Bez problemu mógłbym pociągnąć za spust" Okładkę wykonała dla mnie cudowna @nightsouls9