7.

3.5K 236 5
                                    

Miłego dnia 💕 możliwe że będę zakładać nowe konto na wattpadzie więc jak coś to podam je na Twitterze @cerisegguk oraz tutaj na tym koncie 💕

Deszcz na dobre się rozpadał, ludzie chodzili zmęczeni a ochota na wszystko przechodziła równie szybko, Min dzisiejszego dnia nie miał nic ciekawego do roboty, cóż miał robić gdy nic takiego się nie szykowało a jego kochanek powoli usypiał na jego...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Deszcz na dobre się rozpadał, ludzie chodzili zmęczeni a ochota na wszystko przechodziła równie szybko, Min dzisiejszego dnia nie miał nic ciekawego do roboty, cóż miał robić gdy nic takiego się nie szykowało a jego kochanek powoli usypiał na jego udach w salonie. Leniwy zwykły dzień, tak jakby był normalnym człowiekiem bez miliona obowiązków.

Oglądali jakiś film, który Jimin wybrał pare dni wcześniej, i od tamtego czasu cały czas o nim gadał wręcz buzia mu się nie zamykała, ale po kilku minutach od rozpoczęcia filmu najzwyczajniej w świecie zasnął przytulając się do nóg starszego.

Telefon Yoongiego zaczął dzwonić a ten by nie zbudzić śpiącego chłopaka szybko go odebrał. - Halo? - mówi szeptem głaszcząc Parka po włosach by nie zbudził się.

- Przyjdziemy do ciebie za pół godziny - odpowiada mu głos po drugiej stronie lekko się śmiejąc. Rozmawiają jeszcze przez kilka minut a następnie starszy rozłącza się i postanawia obudzić swojego kochanka i powiedzieć mu, że będą mieli gości.

- Jiminnie? - lekko go szturcha, przyciąga go bliżej i teraz to młodszy leży na jego brzuchu a głowę opartą ma na jego klatce piersiowej. - Wstawaj Jiminnie - całuje go delikatnie by zaraz zobaczyć że chłopiec powoli się budzi. - Jeongguk przyjedzie z Taehyungiem za jakiś czas, musisz wstać.

{♡}

- Jak w szkole dzieciaku? - rzucił na odchodne Jeon widząc, że najmłodszy nie bawi się zbyt dobrze w ich towarzystwie.

- Jest okej, w sobotę idę z Jisungiem na imprezę do Hyunjina jest rok starszy i robi imprezę u siebie w domu i nas zaprosił - powiedział podekscytowany.

Taehyung poszedł z Yoongim do jego biura, ponieważ jak to powiedział „muszą bardzo poważnie porozmawiać" dlatego Jimin siedział przy kuchennej wyspie i obserwował jak Jeongguk nalewa sobie kolejnej porcji alkoholu. - Nie sądzisz, że to zły pomysł? - zaśmiał się perliście.

- Co jest złym pomysłem? - do kuchni weszli Min wraz z Kimem, Taehyung usiadł naprzeciwko Jimina wyciągając sobie czarna popielniczkę z szuflady i stawiając ją na stole.

- Dzieciak idzie na imprezę - oznajmił Jeongguk - ze swoim przyjacielem, idzie to jakiegoś Hyunjina - mówi spokojnie obserwując jak najmłodszy robi się czerwony i nagle jego buty są bardzo interesujące.

- To ja zdecyduje czy pójdziesz mój drogi - mówi ostrzegawczo patrząc na swojego chłopca.

- A-Ale - próbuje postawić na swoim.

- Żadnego ale Jimin. Porozmawiamy potem, idź już na górę.

I chłopak posłusznie wstaje i rusza na górne piętro by zaraz zamknąć się w sypialni i oglądać do późna jakieś głupie programy w telewizji.

- Nie przesadzaj Yoongi to tylko głupia impreza u jakiegoś szczeniaka. - mówi Jeongguk zabierając Taehyungowi papierosa z paczki leżącej na stole.

- Tylko impreza? Jeon kurwa przez to, że spotyka się ze mną jest narażony na wiele niebezpieczeńst.

- Przywiązałeś się Min i nie zaprzeczaj, ten dzieciak stał się dla ciebie ważny.

I choć Min Yoongi nadal był zdania że bez problemu mógłby zabić dzieciaka, to polubił jego dotyk, jego ciało, jego charakter i chyba by mu go brakowało.

I choć  Min Yoongi nadal był zdania że bez problemu mógłby zabić dzieciaka, to polubił jego dotyk, jego ciało, jego charakter i chyba by mu go brakowało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Cerise |Yoonmin|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz