"Zgadnij Kto To" // Camren [ Zakończone ]

8.

Powiedzieć wam jak doznać wkurwienia idealnego przez swoją głupotę? I tak wam opowiem nawet jeżeli nie chcecie więc w chuju to mam słuchać mnie proszę. Kuzyn Mani zabrał moje cacuszko do siebie i przejrzał je tak dokładnie że to poezja. Powiedział mi z marszu że tego to na dobrą sprawę nie opłaca się naprawiać. Cudownie. Musiałam zezłomować moje maleństwo,kiedy to się działo Mani trzymała mnie za rękę do ostatniego momentu. Dostałam za niego dwie bańki. Czyli będę musiała zabrać się za rozmowę z rodzicami co nie będzie dla mnie wcale przyjemne. 

BananaQueen19: Za auto które kosztowało siedemdziesiąt tysięcy dolarów dostałam tylko dwa na złomowisku no możesz być z siebie dumna wiesz? ;) 

Moon27: Ty z siebie też.

BananaQueen19: Jakieś pocieszenie,jak cię znajdę kupisz mi nowe auto.

Moon27: Marzenia.

BananaQueen19: Chcę uzyskać swoje odpowiedzi.

Moon27: Domyślam się. Słucham więc. 

BananaQueen19: Pytanie numer jeden,powiedz mi czy miałam z tobą styczność? Chodzi mi jakaś kawka lub piwko,rozmowa czy cokolwiek?

Moon27: Owszem miałaś. Ostatni raz na imprezie trzy lata temu. 

BananaQueen19: Cudownie. Masz pojęcie na ilu imprezach byłam? No bardzo szczegółowo.

Moon27: Odpowiedziałam.

BananaQueen19: Numer dwa w takim razie. Czy byłaś kiedykolwiek ze mną sam na sam?

Moon27: Owszem. Byłam,jednak dogłębniej na to pytanie ci nie odpowiem. 

BananaQueen19: Okej. Jest coś charakterystycznego w twojej osobie? Wiesz coś co może przyciągnąć uwagę. 

Moon27: Duże grono osób mówi że moje oczy są niespotykane i przy okazji tatuaże które wbrew pozorom dla mnie są czymś naturalnym. 

BananaQueen19: Mhm. Twoje najbardziej ulubione zajęcie. 

Moon27: Uwielbiam czytać książki i grać sobie na gitarze oraz czasem coś sobie podśpiewuję.

BananaQueen19: Ostatnie. Okłamałaś mnie...znasz Lauren.

Moon27: Słucham? Skąd taki wniosek?

BananaQueen19: Żeby znać kolejność jazdy jej osoby po dziewczyny trzeba co najmniej raz w życiu być u niej w domu lub chociaż raz w życiu z nią jechać i luźno rozmawiać,okłamałaś mnie ty szmato.

Moon27: Gotta Michelle!

BananaQueen19: Ja ci kurwa dam zobaczysz! 

Co za szmata. Wiedziałam że coś jest na rzeczy. Jauregui podczas jakiejś imprezy musiała jej coś powiedzieć lub nie wiem. Jednak nie odpuszczę sobie tego. Piszę do Mani co robi bo chcę samochód. Mówi mi że jedzie z DJ i Ally na grilla do Lauren,mówiła mi o nim jednak byłam tak bardzo skupiona na samochodzie i tej psycholce że nawet jej nie słuchałam nie. Mówię że już nieważne i postanawiam zamówić sobie taksówkę. Chcę to załatwić bez nich,muszę dowiedzieć się kim jest ta laska. A Jauregui ma mi pomóc choćby nie wiem co. Zastanawiam się tylko jak wrócę. Pieprzyć to. 

Naprawdę dawno nie zaznałam takiego wkurwienia. Chcę wiedzieć kim jest ta szmata. Pominę pierdolenie o jechaniu i tak dalej. Kiedy docieram pod dom Lauren to postanawiam wejść od ogrodu. Ona zamyka furtkę kiedy nie spodziewa się gości,więc wcale nie dziwi mnie to że weszłam sobie na luzie. Zauważam ją stojącą plecami do mnie,rozpala grilla. Raz kozie śmierć. Albo ona coś wie albo się wkurwie bo Michelle mnie wrobiła.