»Rozdział 16 - rozmowa«

3.5K 106 6
                                    

Następnego dnia obudziłam się znaczy obudził mnie budzik i byłam niewyspana. No nic, do szkoły i tak trzeba iść mimo tego, że dzisiaj jest piątek. Gdy wykonałam wszystkie poranne czynności (łącznie ze zjedzeniem śniadania) wybrałam się na pieszo do szkoły. Lekcje w szkole bardzo mi się dłużyły, gdyż po ich skończeniu mieliśmy z chłopakami oddać resztę kasy. Gdy doszło do spotkania wyszło kilka nieprzyjemnyh sytuacji, no ale trudno. Ważne, że wszytko oddane. Gdy byłam już w domu dostałam SMS od mojej mamy. Skąd ona kuźwa ma mój numer telefonu skoro go zmieniałam? A no tak zapomniałam. Przecież ona ma kolegę który pracuje w policji. No tak... Napisała, że chciałaby się spotkać i porozmawiać. Przez chwilę wachałam się czy się zgodzić na to spotkanie i czy wogóle jej odpisać. Jednak wyszło na to, że spotkam się z nią w kawiarni o 17.00. A więc mam jeszcze trochę czasu więc mogę się w spokoju położyć i posłuchać muzyki. Nim się obejrzałam była już godzina 16.50 do kawiarni pojechałam motorem który dostałam od jakiegoś chłopaka "na przetestowanie go" na początku nie byłam pewna ale potem powiedział, że zapłaci niezłą sumę za to. Jestem na miejscu i jest 17.10 no cóż nie przemyślałam, że ta kawiarnia jest tak daleko, wydawała się być blisko więc bez wachania weszłam do środka i zobaczyłam czekającą przy jednym ze stolików moją matkę. Usiadłam nawet nie pytając on nic tylko rzuciłam krótkie "cześć". Odpowiedziała mi a po chwili do stolika podeszła jakaś dziewczyna wyglądająca na 25 lat i zapytała się czy coś takiego podać. Zamówiłam sobie herbatę tak samo jak moja rodzicielka. Cała rozmowa była głównie o tym, że ona mnie przeprasza, poniosło ją i abym wróciła do domu, że nie będzie mi robić wyrzutów jak wcześniej i nie będzie mi dawała zakazów. Nie wiem po co to ostatnie skoro prędzej czy później i tak je łamałam. Sama nie mam pojęcia co zrobić. Wrócić do niej? Pogodzić się z nią? Rozmowa trwała coś około 2 godzin. Więc gdy wracałam do domu było już ciemno a na dworze bardzo zimno. W drodze do domu przyspieszyłam i właśnie niedługo po tym straciłam panowanie nad maszyną i uderzyłam w drzewo z dużą prędkością. Reszta co pamiętam to tylko ciemność.

I am a bad girlTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang