Rozdział IX

1.7K 98 18
                                    

Kiedy wróciliśmy z basenu Tom zaproponował spacer po plaży. Byłam chętna, więc przebraliśmy się i wyszliśmy. Na zewnątrz było słonecznie i ciepło. Plaża znajdowała się około 10 minut spacerem od naszego hotelu.
Poczułam piasek między palcami. Ściągnęłam buty i stanęłam boso na przyjemnie ciepłym piasku. Tom zrobił to samo. Chwycił mnie za rękę, co mnie nieco zdziwiło, ale odwzajemniłam uścisk. Szliśmy tak sobie, po pięknej plaży, przysłuchując się szumowi fal. Czułam rozpierające mnie szczęście, spowodowane jego bliskością.

Rozmawialiśmy niewiele, ciesząc się i podziwiając widoki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozmawialiśmy niewiele, ciesząc się i podziwiając widoki.

Do hotelu wróciliśmy po 17:00, a następnie pojechaliśmy na plan. Dostałam tekst do pierwszej sceny z moim udziałem i miałam się go nauczyć do przyszłego spotkania, które miało się odbyć za tydzień. Reszta już ćwiczyła, bo przygotowywania zaczęli wcześniej. Z podziwem oglądałam Toma wcielającego się w postać Lokiego.
- Na żywo wygląda 1000 razy przystojniej i cudowniej niż na ekranie - przeszło mi przez myśl.

Wracając z próby Tom włączył radio. Piosenka "Get lucky" leciała akurat. Obydwoje zaczęliśmy śpiewać:
- We're up all night 'till the sun! We're up all night to get some! We're up all night for good fun! We're up all night to get LOKI!!!
Wybuchnęliśmy śmiechem i śpiewaliśmy dalej wygłupiając się. Byłam trochę zawstydzona, bo nie śpiewałam nawet w 1/1000 tak ładnie jak on, ale po pierwszym refrenie przestałam się tym przejmować.

Wieczorem, kiedy byliśmy już umyci, Tom powiedział, żebym przeczytała mu fragment mojej roli starając się już wchodzić w rolę.
- W końcu jesteś moją żoną - powiedział, a ja oblałam się rumieńcem - w filmie oczywiście - dodał - Chociaż ja wiem, że oddałabyś wszystko, żeby tak było naprawdę - mruknął pod nosem, ale ja to usłyszałam. Gdyby wzrokiem dało się zabijać leżałby martwy. Fuknęłam tylko, żeby nie był taki przemądrzały i położyłam się na drugim krańcu łóżka. Tom przysunął się do mnie i szepnął:
- A co z czytaniem roli?
- Pomarz sobie - starałam się nie załamywać głosu.
- Niegrzeczna księżniczka... - mruknął mi w ucho, a ja się wzdrygnęłam.
Przysunął się jeszcze bliżej (o ile to było możliwe) i przywarł ustami do mojej szyi. Mimowolnie jęknęłam, a on uśmiechnął się triumfalnie. Odwróciłam do niego głowę z zamiarem powiedzenia czegoś, ale nie zdążyłam, bo zamknął mi usta pocałunkiem, który oczywiście, wbrew swojej woli, odwzajemniłam. Było mi tak przyjemnie... Kiedy oderwał się ode mnie, szepnęłam:
- Jeżeli to sen, to nigdy nie chcę się budzić...
- Ja też nie... moja księżniczko...

Zaczął całować mnie namiętnie po twarzy i ramionach.

Zasnęliśmy wtuleni w siebie, jak dwa kotki (^^).

Rankiem otworzyłam oczy. Toma nie było przy mnie. Podparłam się na łokciach podnosząc głowę. Siedział przy stoliku czytają gazetę. Po cichu podeszłam do niego od tyłu i zapytałm cicho:
-

Co tam ciekawego?
Nie odpowiedział. Zaczęłam czytać artykuł, na którym spoczęły jego oczy. Mina momentalnie mi zrzedła. W gazecie widniało zdjęcie zrobione na plaży przez paparazzi. NASZE zdjęcie. Nagłówek mówił: "Tom Hiddleston z tajemniczą dziewczyną. Romans? Związek?"
- Nie, nie, nie! - pomyślałam.
W całym artykule dziennikarze rozprawiali o tym, kim jestem i czy randkuję z Tomem. To było straszne! Przecież to jest nasze życie prywatne!
Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę z tego, czym jest sława.
- Czemu oni muszą wchodzić z butami w moje prywatne życie?! - krzyknął Tom.
Usiadłam na jego kolanach i zaczęłam gładzić uspokajająco po policzku.
- Hej... wszystko będzie dobrze, my darling - nie byłam pewna jak zareaguje na te słowa. Pocałował mnie czule i odgarnął moje włosy za ucho.
- Wiem, my darling.
Po moim policzku spłynęła łza. Otarł ją.
- Nie płacz.
- Czemu?
- Bo wtedy cały świat będzie się smucił.
- To najpiękniejsza rzecz, jaką w życiu usłyszałam.
- A ty jesteś najpiękniejszą osobą, jaką w życiu spotkałem.
- Kocham cię, Tom. Teraz, zawsze i na zawsze.
- Ja ciebie kocham bardziej, Silver.
Pocałował mnie.

Love me // Tom Hiddleston [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz