J: Jestem taaaaaaaaaaaaaak zmęczony :(
I mam zapalenie oskrzeli. Nikt nie ma na to czasu.
G: Ten 'nikt nie ma na to czasu' żart był modny 2946922 lat temu.
Jesteś pewnie jakimś 50 latkiem.
J: Chciałbym być. Może wtedy mógłbym iść na emeryturę.
G: Nie jesteś z Ameryki? Wszyscy wiedzą, że emerytura dopiero od 62
roku życia.
J: Jestem Kanadyjczykiem.
G: Jesteś podróbką Justina Biebera?
J: WREDNE
G: Musisz nie mieć przyjaciół, że piszesz do mnie tak często.
J: Mógłbym powiedzieć o tobie to samo, bo zawsze odpowiadasz.
;)
G: Jeśli potwierdzę, to usuniesz mój numer i przestaniesz do mnie
pisać ponieważ jestem samotnikiem?
J: Jeśli potwierdzisz to będę miał świetny powód, żeby NIE usuwać twojego numeru,
bo też nie mam zbytnio przyjaciół.
G: W taki razie rozumiem ,że zostawiasz mój numer.
J: Czuje jak nasza przyjaźń rośnie :)
G: Nie
J: :(
YOU ARE READING
texting | justin
FanfictionPewnego dnia Justin wypija za dużo i wysyła wiadomość do dziewczyny którą myśli, że poznał w klubie....jednak ona okazuje się zupełnie kimś innym. Wszelkie prawa należą do: @mrsbizzleavon