16. Zakochałaś się

166 7 2
                                    

NIKKI BELLA POV.

Po kilku minutach dojechaliśmy do restauracji. Zamówiłam sobie sok oraz razem z Romanem pizze. 

-To o czym chciałaś porozmawiać?-zaczął Roman.

-Hmm... Zacząć od tej dobrej, czy złej wiadomości?

-Może zacznij od tej dobrej.

-Seth nie jest ojcem dziecka Brie. Chyba

-Jak to?

-No powiedział mi, że się.. em... zabezpieczali.

-To super wiadomość, ale kiedy z nim rozmawiałaś? 

-No i w tym momencie przechodzimy do tej złej wiadomości. Zadzwonił do mnie, że musimy się spotkać. Zgodziłam się.  Powiedział, że prawdopodobnie nie jest ojcem tego dziecka...i...

-I co Nikki? Co się stało?

-No i tak jakby poniosła mnie radość... i go.... pocałowałam..-powiedziałam cicho, lecz i tak Roman wszystko usłyszał.

-Że co zrobiłaś? Przecież to twój wróg, a ty go na dodatek całujesz?!-no nie dziwię się, że się wkurza. On mnie przed nim broni, a ja jadę do jego domu i go całuje. 

-Poniosło mnie Ok? Nie myślałam wtedy o tym co robię. 

-No dobra, ale nadal jesteś jakaś przygnębiona.

-Po prostu jak na niego patrzę mam ochotę rzucić się na niego i go pocałować, ale kiedy przypominam sobie co on zrobił Brie...

-Zakochałaś się...

-Co?!

-No zakochałaś się w swoim największym wrogu.

-Nie, nie, nie. Ja się w nikim nie zakochałam. To jest może chwilowe zauroczenie.... To nie bajka, że zakochujesz się w facecie od pierwszego wejrzenia.

-A jednak. Nikki po prostu go unikaj. Będziesz miała niezłe problemy jak się w coś wkopiesz i wiesz o czym mówię Przyrzeknij, że nie będziesz się z nim spotykać!-Roman jak zawsze ma rację. Nawet ja wiem, że będą z tego same problemy i wiem też, że to nie jest zwykłe zauroczenie. Ja się po prostu... ZAKOCHAŁAM.

-Przyrzekam. 

-No to jak. Jemy?

-Tak.

SETH ROLLINS POV.

Dlaczego nie mogę zapomnieć o tym cholernym pocałunkiem. Nie myślałem, że Nikki może tak dobrze całować. Nadal czuje jej usta na moich. Ten pocałunek był najlepszym w moim życiu. Ale Seth... przecież to jest Nikki, twój największy wróg. Nie wolno ci o tym zapominać! To przez nią wszystko na co pracowałeś runęło w kilka minut. To ona najbardziej wkurzała ciebie przez te wszystkie miesiące. A teraz się w niej zakochujesz?! Przystopuj trochę. Muszę to odreagować i iść poćwiczyć. Może wtedy o niej zapomnę.

NIKKI BELLA POV.

Po obiedzie z Romanem pojechałam do domu, żeby zabrać swój strój na trening. Muszę zacząć trenować przed moim powrotem. Wysiadłam z samochodu i zaczęłam iść w stronę siedziby WWE.  Weszłam do przebieralni i poszłam do sali, gdzie można było trenować. Otworzyłam drzwi i na chwilę osłupiałam. W ringu był Seth. Odwrócił się i popatrzył na mnie. Ja nadal stałam jak słup.

-Co się tak patrzysz?-spytał oschle.

-Na pewno nie na ciebie. Co ty tutaj robisz?

-Trenuję nie widać?!

-Mhm...  A musisz właśnie teraz?

-Tak. A czy ty musisz teraz ćwiczyć?

-Yyyy... tak. Po to tu przyszłam.

-Na serio? Myślałem, że przyszłaś do mnie.

-Po co niby?-zaśmiałam się- Żeby patrzeć się na ciebie. Boże oszczędź mi tego widoku.

-Śmieszne-powiedział sarkastycznie.-Żebyśmy mogli pogadać o tym pocałunku.-o nie, nie. Nie zaczynaj tego tematu. Nie możemy pogadać o czyś innym. Albo czy my w ogóle musimy gadać!

-Ja nic nie pamiętam.-musiałam skłamać, ale on mi chyba nie uwierzył.

-Naprawdę? Jak chcesz to ci pokaże co się wczoraj stało.-powiedział i niebezpiecznie zaczął się do mnie zbliżać. Po chwili był obok mnie.-Jeśli masz aż taki zanik pamięci to ci przypomnę.-dodał i wpił się w moje usta. Nie chciałam tego, ale moje serce mówiło co innego. Zaczęłam oddawać pocałunki. Były szybkie, ale przyjemne. Całował tak dobrze, ale wszystko ma swój koniec. Po kilku minutach oderwał się od mnie.-I jak pamiętasz już?

-Ja...ja...-tyle umiałam z siebie wydusić. Szybko odwróciłam się i pobiegłam w stronę łazienki. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hello!!!

Jak mówiłam rozdział pojawia się dzisiaj!!!

W tym rozdziale trochę pojechałam z  romansem! Heh... 

Więc tak jutro bądź pojutrze nowy rozdział!!!

Dziękuję też za ponad 70 GWIAZDEK. JESTEŚCIE SUPER!!!!!

KOMENTUJCIE!!!

LAJKUJCIE!!!

OBSERWUJCIE!!!

Do zobaczenia!

Trudne życie wrestlerkiWhere stories live. Discover now