1. Prolog: Sen

4.9K 229 34
                                    




Miejska dżungla, wieżowce, światła, dźwięki. Stałam na środku ulicy, boso. Obok samochody mijały mnie, stając się tylko smugą barw i dźwięków. Patrzyłam. Dziesięć metrów przede mną pojawił się ryś. Był dwa razy większy od normalnego rysia i patrzył na mnie bez mrugnięcia. Zżerała mnie ciekawość, co on robi w środku miasta. Nie uciekał, nie bał się. Pomachał krótkim ogonem i ruszył ku mnie. Szedł dumnie, miękko stawiając łapy.

Nagle jakby ludzie ocknęli się z transu, dostrzegli go. Samochody zatrzymały się, wszyscy pokazywali zwierzę palcami. Mnie sparaliżował strach. Coś było nie tak. W następnej chwili poleciały kamienie, patyki, buty, wszystko, co ludzie mieli w zasięgu ręki. Ryś skulił się. Chciał uciekać, ale tłum otoczył nas. Chciałam do niego biec, chronić go, ale nie mogłam się ruszyć. Dopadła mnie rozpacz. Jakiś facet zamachnął się metalową rurą, a ja...
Obudziłam się, siadając na łóżku.
——-———————————————————

Już można zamawiać!Zapraszam serdecznie do kupna mojej pierwszej książki na stronie: https://zaczytani

Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.

Już można zamawiać!
Zapraszam serdecznie do kupna mojej pierwszej książki na stronie:
https://zaczytani.pl/ksiazka/ucielesnione_emocje_vivid_aurum,druk

Jednocześnie kupując książkę wspieracie fundację WWF. Co miesiąc będę wybierać jedno zwierzę i dokonywać symbolicznej adopcji. Na pierwszy ogień idzie ryś. Czemu właśnie ryś? Przeczytacie książkę a się dowiecie <3

*TOM I*UCIELEŚNIONE EMOCJE VIVID AURUMTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang