rozdział trzydziesty czwarty

270 24 7
                                    

Patrycja obudziła się 15 minut po 10. Nie miała zamiaru odpisywać na czacie grupowym, bo przecież nikogo to nie obchodzi. Z powodu iż była to sobota, postanowiła spotkać się z Klarą. Zrobiła swoje poranne czynności i zeszła na dół. Jej tato jeszcze spał a mama czytała gazetę, popijając herbatę.

- Dzień dobry mamo - przywitała się

- Dzień dobry - odpowiedziała mama nie spuszczając oczu z artykułu - byłam w sklepie i kupiłam bułki słodkie. Weź sobie

Patrycja spojrzała na talerz z bułkami i sięgnęła po jedną

- Dlaczego wróciliście tak szybko? Podobno mieliście wrócić dopiero w listopadzie. - zapytała po czym wzięła kęs bułki

- Aa nie ważne. Będziemy w domu z tatą długo. Nie będziesz musiała spędzać całe dnie sama - powiedziała matka po czym spojrzała na córkę i się uśmiechnęła. Patrycja odwzajemniła uśmiech. Po skończonym śniadaniu poszła się ubrać i weszła na instagrama. Wpisała w wyszukiwanie 'Crystal Leigh'. Weszła na jej profil i zobaczyła, że jej ostatnie zdjęcie dodała 5 godzin temu i była gdzieś z Bryaną. Postanowiła wejść na na Twittera na Updates o Bryanie. Potwierdzily one że były we dwójkę na imprezie urodzinowej wspólnej znajomej. Dziwne

***

Gemma Styles: hejka wszystkim

Ashton Irwin: hej

Arzaylea: witamy z powrotem

Gemma Styles: widzę że wiele się zdarzyło kiedy mnie nie było

Luke Hemmings: oj tak

Calum Hood: Mike jest właśnie na randce

Calum Hood: i po niej ma Crystal przeprowadzić do nas

Gemma Styles: super

Gemma Styles: a gdzie Patti?

Ashton Irwin: nie wiemy

Luke Hemmings : nie odzywałam się do tej pory

Gemma Styles: oczywiście że się nie odzywałam

Gemma Styles: jak ją zlaliście

Arzaylea : o czym ty mówisz?

Gemma Styles: o tym że kompletnie ją olaliście, kiedy dowiedzieliście się o dziewczynie Michael'a

Calum Hood: nie można się już ekscytować?

Gemma Styles: czy ja Calum mówię, że nie można? Rzecz w tym, że sprawiliście jej przykrość

***

Patrycja i Klara były razem w starym domku na drzewie w ogródku Klary. Opowiadały sobie stare historie z dzieciństwa.

- Pamiętam, jak latałam nago po całym osiedlu, bo myślałam że tak namówię mamę na pieska - powiedziała Klara śmiejąc się. Patrycja aż płakała że śmiechu. Nastąpiła niezręczna cisza. Dziewczyny patrzyły na siebie. Po 2 minutach Klara zapytała :

- Hej Pati, zastanawiałaś się czasem nad twoją orientacją? - Patrycja spojrzała na koleżankę ze zdumieniem. Nie wiedziała co na to odpowiedzieć, bo przecież nie znała aż tak długo Klary żeby mówić jej wszystko.

- No nie wiem, być może - odpowiedziała patrząc dookoła domku - w czym rzecz?

- Tak tylko..pytam - odpowiedziała Klara patrząc w dół. Patrycja spojrzała na dziewczynę pytająco

- Czy ty chcesz mi coś powiedzieć?- zapytała. Klara niezręcznie poprawiła swoją pozycję. Spojrzała na Patrycję i otworzyła usta jakby chciała coś powiedzieć, ale za chwilę zamknęła. Po chwili uśmiechnęła się i powiedziała :

- Nie, nic

***

Po spędzonym czasie z Klarą, Patrycja położyła się na łóżku. Rozmyślała nad pytaniem Klary i jej dziwnym zachowaniem. Nie wiedziała co to miało znaczyć. Usłyszała przychodzącą wiadomość. Miała również kilka powiadomień z kika.

Gemma Styles wysłała Ci prywatną wiadomość

Ashton Irwin dodał użytkownika Bryana Holly do konwersacji

Michael Clifford dodał użytkownika Crystal Leigh do konwersacji

a/n zostawiam Was z rozdziałem. Nie było brashtona bo to był tylko plot twist lmao
ps.jakiekolwiek homofobiczne komentarze zostaną zablokowane i zgłoszone
buzi

messages | 5sos Where stories live. Discover now