messages | 5sos

rozdział osiemnasty

Arzaylea: coś przegapiłyśmy ?

crybaby: oj dużo

Bryana Holly: omg opowiadaj

crybaby: świat się o mnie dowiedział, zwyzywałam chłopaków, oni mnie, potem się pogodziliśmy i mnie zostawili 😪

Arzaylea: i to wszystko przez 3 godziny?

crybaby: tak

Bryana Holly: wow

crybaby: czy wy przypadkiem nie jesteście z chłopakami?

Arzaylea: nope

crybaby: dlaczego?

Bryana Holly: nie kochają nas😭😭😭

crybaby: ale poważnie

Arzaylea: nie wiemy gdzie oni są

Arzaylea: przyszłyśmy do domu Ashtona

Arzaylea: a tam nic

Arzaylea: drzwi zamknięte

crybaby: to w ich stylu cri

Bryana Holly: zgadzam się z tym😂

crybaby: wiecie co? jesteście na prawdę fajne

Arzaylea: miło nam to słyszeć😄 szczerze powiedziawszy to mamy dość tego że wyrażamy swoją opinię i masa hejtów zaraz leci

Bryana Holly: tak to prawda. nieważne o czym napiszemy, i tak nas z hejtują

crybaby: mam teraz tak samo😔

Arzaylea: jak to?

Arzaylea: ach racja. powiedzieli o Tobie

crybaby: dokładnie

Bryana Holly: hej Arza

Arzaylea: hm?

Bryana Holly: może oni poszli do klubu

crybaby: ale czy kluby nie są czynne od 21?

Bryana Holly : u nas od 19*

Arzaylea: w sumie pewnie poszli

crybaby: mega im się nudziło

Bryana Holly: tak, to na pewno poszli

crybaby: powiedzenia życzę😂

Arzaylea: dziękujemy😔😪😂

crybaby: wiecie, ja chyba położe się spać

Bryana Holly: byłaś up all night?

crybaby: Ciii

Bryana Holly: 😂😂😂

crybaby: dobranoc

Arzaylea: dobranoc

Bryana Holly: dobranoc💤

a/n *nie mam pojęcia czy tak jest w Australii
btw. potrzebuje dobrej okładki😣 mógłby ktoś mi zrobić? byłabym strasznie wdzięczna.

qotd: macie rodzeństwo?

aotd: młodszą siostre ew