28 - Znowu Marinette

2.3K 200 43
                                    

Czarny Kot: Mam dla Ciebie zagadkę.

Ja: Nie wiem, o co chodzi, ale odpowiedź brzmi NIE.

Czarny Kot: Cicho, nie przerywaj.

Ja: Nie uciszaj mnie 😂😂😂
Ja: Bo się w sobie zamknę 😂😂😂

Czarny Kot: Zgadnij, co mi się śniło.

Ja: Wolę nie.

Czarny Kot: No weź, zachowujesz się, jakby śniły mi się same eroty czy Bóg wie co 😂😂😂

Ja: No a nie? 😂😂😂

Czarny Kot: Nie 😂😂😂

Ja: No to nie mam pojęcia, powiedz.

Czarny Kot: Znasz piekarnię państwa Dupain-Cheng?

Ja: Heh... No... Znam.
Ja: Mają tam moje ulubione croissanty 😍

Czarny Kot: O, warto zapamiętać.

Ja: 😂😂😂

Czarny Kot: No, ale w każdym razie, kojarzysz ich córkę?

Ja: Tak.
Ja: Znaczy nie.
Ja: Tak trochę.
Ja: Może.
Ja: W sensie...
Ja: Można tak powiedzieć.

Czarny Kot: Kochanie, nie spam, plz 😂
Czarny Kot: Co masz na myśli?

Ja: No niby wiem, kto to jest i tak ją trochę kojarzę z widzenia...

Czarny Kot: Czekaj.
Czarny Kot: Mówiłaś kiedyś, że się przyjaźnicie.

Ja: Serio?
Ja: To znaczy, no, tak.
Ja: Ale wiesz, to taka przyjaciółka z dzieciństwa, już nie otrzymujemy kontaktu tak, jak kiedyś.
Ja: Ostatni raz gadałyśmy, jak jej kot pożarł jej złotą rybkę.

Czarny Kot: Ona ma kota? 😂😂😹😹

Ja: Tak, czarnego.
Ja: Cholernie ją wnerwia.

Czarny Kot: Spokojnie, ja jestem tylko Twój 😂😂😘

Ja: No właśnie.

Czarny Kot: Co "no właśnie"?

Ja: Nie wiem, tak mi się napisało 😂😂
Ja: No, to o co chodzi z tą Marinette?

Czarny Kot: Nie mówiłem, że o nią chodzi 😎

Ja: Z reguły nie klnę, ale zaraz mogę złamać kilka reguł.

Czarny Kot: No sorry 😂😂
Czarny Kot: Widać, że jesteś bardzo grzeczniutka 😎😇

Ja: Bardziej niż myślisz 😇
Ja: Dowiem się w końcu o co chodzi? 😂
Ja: Już zapomiałam, o czym gadaliśmy.

Czarny Kot: O moim śnie.

Ja: No tak, to co on ma wspólnego z Mari?
Ja: A w ogóle to skąd Ty ją znasz?

Czarny Kot: Słonko, powtarzasz się.
Czarny Kot: Już przerabialiśmy ten temat.
Czarny Kot: Kumpluję się z Agrestem, a Mari to taka jego prawie dziewczyna.

Ja: Prawie ku*wa co?

Czarny Kot: Taa, nie klniesz 😂😂

Ja: Nie wnerwiaj mnie i mów co Ty w ogóle piszesz.
Ja: Mari i Adrien? ONA I TEN DUPEK?

Czarny Kot: Adrien to nie dupek.

Ja: Wystarczająco dużo o nim wiem...

______________________

Booyah, jestem Polsatem 😂😂😂

Ale dzisiaj trwa maratonik z okazji 500⭐, więc spokojnie, nie bijcie 😂😂

Hmm... Ale plątanina. Biedronka i Kot są razem, Biedronka nienawidzi alter ego swojego faceta, a Kot, hmm, wygląda na to, że BARDZO lubi alter ego Biedronki. Do tego nawet nie mają o tym pojęcia. Fajnie, nie?

Wszystko się trochę naprostuje jeszcze dzisiaj, w następnych rozdziałach. Trzymajcie się! 😄

✔ Another Way || Miraculous KIKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz