Ja: Nie odzywasz się od tygodnia, a wcześniej ledwo dawałeś mi spać. Coś się stało?
Czarny Kot: Nie wierzę, że pierwsza napisałaś 😍
Ja: Głupek. Martwiłam się o przyjaciela!
Czarny Kot: [*] dla poległych we friendzone...
Ja: Nie odwracaj kota ogonem, Kocie.
Ja: Odpowiedz na moje wcześniejsze pytanie.Czarny Kot: Nic się nie stało.
Ja: Jesteś pewien?
Czarny Kot: Taaa, nie chcę Cię zanudzać moimi problemami.
Ja: Wiesz, mam akurat chwilę 😘
Czarny Kot: Trochę relacje z ojcem mi się nie układają. Ale to nic takiego.
Ja: Coś musi być na rzeczy, skoro przez okrągły tydzień się nie odzywałeś!
Czarny Kot: Tylko mój ojciec jest taki oziębły...
Ja: To pogadaj z mamą.
Czarny Kot: Nie mam mamy, Biedronko.
Czarny Kot: Znaczy miałem, ale mnie zostawiła.Ja: Bardzo mi przykro 😢
Ja: Wiesz, mój kumpel jest w całkiem podobnej sytuacji.Czarny Kot: Mówisz?
Ja: W sumie to jesteście nawet podobni, tylko on jest przystojniejszy (wybacz, Kocie) 😂😘
Czarny Kot: Dzięki 😂😂😂
Ja: Ależ proszę 😂😂😂
Czarny Kot: To jak nie chcesz gadać o sobie, to opowiedz coś o nim.
Ja: Nie możesz jak raz nie prosić mnie o opisywanie kogoś? 😂😂
Czarny Kot: Nie, dajesz 😂😂
Ja: No więc jest wysoki, ale nie wyrośnięty. Umięśniony, ale nie napakowany. Jest blondynem o zielonych oczach i jest taki wspaniały 😍
Czarny Kot: I Ci się podoba.
Ja: Co?
Czarny Kot: Gość, którego opisałaś.
Czarny Kot: Podoba ci się 😏Ja: Daj spokój, Adrien to tylko mój przyjaciel, nic takiego nas nie łączy.
Czarny Kot: Adrien? Blondas?
Czarny Kot: Czyżby Adrien Agreste? Ten model? 😏Ja: Oczywiście, że nie! To tylko autokorekta, miało być Adam.
Czarny Kot: Nie wierzę Ci, skarbie 😘
Ja: Nie mów tak do mnie 😷
Ja: A poza tym lepiej uwierz.
Ja: Nie miałabym po co kłamać.
Ja: Nie jestem taka płytka, żeby szaleć za jakimś modelem.
Ja: W dodatku blondynem.
Ja: I to jeszcze ze szmaragdowymi oczami.Czarny Kot: Okay, okay, nie spam mi tu, m'Lady 😘
Czarny Kot: Ale wiesz, po opisie tego "Adama" stwierdzam, że jest całkiem podobny do mnie, prawda?Ja: Ustalmy, że tak.
Ja: Chociaż w sumie jesteście dosyć podobni, to dziwne.Czarny Kot: Ilu nastolatków to blondyni? Poza tym zapewniam Cię, że nie mam na imię Adam 😂😂
Ja: A jak masz na imię?
Czarny Kot: O proszę, kto tu teraz wypytuje 😂
Ja: Odpowiesz mi?
Czarny Kot: Zdecydowanie nie jestem żadnym Adamem.
Czarny Kot: Ani niczym w tym guście...Ja: Wiesz co jest w tym wszystkim najdziwniejsze?
Czarny Kot: Oświeć mnie 😘
Ja: Piszemy tak sobie w najlepsze, jak najlepsi przyjaciele, nie wiedząc nawet, kim jesteśmy.
Czarny Kot: Przyzwyczaimy się 😂😂
Ja: Ja tam się już przyzwyczaiłam do Twojej głupoty i słabego podrywu 😂😙
Czarny Kot: Wypraszam sobie, świetnie flirtuję 😂
Ja: Taa, tak świetnie flirtujesz, jak ja mówię po chińsku 😂
Czarny Kot: Wiesz, ja tam umiem chiński 😂
Ja: Dziwna sprawa...
____________________
Hej, Kotki 😏Mari chyba zaczyna się domyślać, kim jest Czarny Kot, a oczywiście on idealnie się maskuje, no wspaniale, chyba mu dyplom za to wręczymy.
Trzymajcie się! 🙈🙉🙊❤
CZYTASZ
✔ Another Way || Miraculous KIK
FanfictionNajprostsza droga do serca dziewczyny? Przez jej telefon oczywiście! 1. Another Way ✅ 2. Right Way ✅ Najwyższe notowania: 8.02.2017 - #129 W FANFICTION 28.05.2018 - #1 W #MIRACULOUS 19.03.2019 - #1 W #MIRACULUM