Facebook| Luke Hemmings ✔

ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY CZWARTY (✔)

5/8

Wrzesień minął bardzo szybko. Mamy październik.
Po szkole przyszła do mnie Caroline.  Myślałyśmy nad tym czy nie dodać czegoś do wystroju naszych domów. Mimo tego, że Halloween jest dopiero za tydzień to prawie wszyscy mieszkańcy mają już udekorowane domy.

- Ja bym zostawiła tak jak jest.- Oznajmiłam- Według mnie jest świetnie. Twój dom też jest super.

- Też tak myślę.- Uśmiechnęła się.

- Jetses głodna?- Zapytałam.

- Trochę.

- To chodź. Zamówimy coś.

- A może same coś zrobimy?- Zaproponowała dziewczyna.

- Dobry pomysł. Może naleśniki?

- O Tak! To chodźmy do kuchni sprawdzić czy wszytko jest.

- Wszystko mamy.- Powiedziałam zaglądając do lodówki.

- To świetnie.

~*~

- I skończone.- Powiedziałam kładąc ostatniego naleśnika na talerz.- Mam nadzieję, że będą dobre.

- Na pewno. Teraz wyjmuj dżemy i nutelle i bierzemy się za jedzenie!

Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam dżem truskawkowy, wiśniowy i morelowy oraz nutelle. W tym czasie Caroline postawiła naleśniki i talerze na stole.

Grupa 'Śmieszki'.

(Rebeca Campbell dodał/a użytkownika Caroline White do grupy 'Śmieszki')

Kto się cieszy!?

Caroline

Jaaaa!

Mike

Jaa 😍

Caroline

Hej kochanie.

Mike

Hej słoneczko.

Ashton

EJ EJ jak macie tak sobie słodzić to na pv...

Mike

No okej.

Co robicie?

Jemy naleśniki 😁

Luke

EJJ!! PRZYŚLIJCIE KILKA!

 Zrobię ci jak przyjedziecie.

Luke

No i dobrze.

Calum

Hej! Czemu rozmawiacie beze mnie!? Przecież wiecie jaka jest zasada! Nie ma Caluma, się nie rozmawia.

Oj Cal przepraszam 😭

Calum

Wybaczam ci

O Caroline hej!

Caroline

Hej Caaalum! Na mnie też się gniewasz?

Calum

Nie ponieważ na ciebie nie mogę się gniewac iż dopiero co do nas dołączyłaś więc nie znasz panujących tutaj zasad.

Wooooow Calum jak mądrze to napisałeś haha

Ashton

Dobra koniec tego dobrego! Na scenę raz!

Calum

Tak jest kapitanie! Pa dziewczyny!

Pa!

Caroline

Pa!

  Po dokończeniu naszych naleśników wzięłyśmy się za zmywanie. Po tej czynnnosci wróciłyśmy na górę.

- No dobra- Zaczęła Caro.- skoro u ciebie nocuje to... Co będziemy robić w nocy?

- W nocy się śpi!

- Przestań! Nie wtedy kiedy ktoś do ciebie przyszedł!

- W takim razie po północy będziemy straszyć.

- Dobry pomysł. Za co się przebieramy? Może założymy prześcieradła i będziemy udawać duchy?

- Tak! To najstraszniejszy kostium.- Zaczęłyśmy się śmiać.

- A tak serio to... Zamierzasz iść na imprezę Halloweenową? Robi je jakiś chłopak z naszej szkoły.

- Tak wiem o tej imprezie, ale chyba nie chcę na nią iść.

-  No co ty!? Dziewczyno musimy się rozerwać! No chodź będzie fajnie!

- A co się stanie jak się upijemy i zdradzimy naszych chłopaków?

- Nie upijemy się. Będziemy ostrożne.

- Zastanowię się.