ROZDZIAŁ PIERWSZY

396 7 2
                                    

Wchodząc do domu rzuciłam plecak w przedpokoju i zdjęłam buty. Dzisiaj piątek więc mogę pozwolić sobie na dłuższe siedzenie w nocy.

Od wczoraj na facebook'u pisze do mnie jakiś chłopak. W końcu postanowiłam mu odpisać. Życie jest krotkie więc mogę szaleć.

Poszłam do pokoju, usiadłam na łóżko i wyjęłam telefon.

Odblokowałam ekran po czym włączyłam internet i od razu pojawił się dymek oczywiście ze zdjeciem nieznajomego.

Luke

Czekam aż napiszesz.

Widze, że czytasz.

To twoje nowe zdjęcie jest śliczne *-*.

Zakochałem się.

Hej.


Luke:

O MATKO NAPISAŁAŚ DO MNIE!

No. Tak jakby.

Luke:

Czemu wcześniej tego nie zrobiłaś?

Przecież widziałem, że czytasz.

Bałaś się mnie?

Nie jestem groźny.

Musiałam pomyśleć czy chce zaczynać internetowe znajomości.

Luke:

Pisałem juz, że jesteś śliczna?

Tysiąc razy. A przecież to w cale nie prawda.

Luke:

Prawda prawda.

Dużo dziewczyn miało zaszczyt z tobą pisać?

Luke:

Jesteś pierwsza.

Uważaj bo ci uwierzę

Luke:

Przykre, że mi nie wierzysz :c

Jesteś przystojny, pewnie dużo dziewczyn do ciebie pisze.

Nie... nie wierzę że to napisałam...


Luke:

JEJU WIDZIELIŚCIE TO? ONA NAPISAŁA, ŻE JESTEM PRZYSTOJNY!!!

Zapewne jesteś... Tak myślę... Ugh już nacieszyłeś sie?


Luke:

Nie jeszcze nie. Czekaj.

*5 minut później*

Luke:

Już.

Co robiłeś przez ten czas?

Luke:

Darłem sie na cały dom, że Rebeca Campbell napisała, że jestem przystojny.

Mieszkasz sam?

Facebook| Luke Hemmings ✔ Where stories live. Discover now