ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY (✔)

109 1 1
                                    

Martonik :3

1/8

- Polska nadjeżdzamy!- Krzyczał Mike w samochodzie. - Podobno w Polsce są najpiękniejsze kobiety i mają tam dobry bigos i pierogi. Pójdziemy na bigos i pierogi prawda?

- Jasne, że pójdziemy. Nie moglibyśmy zmarnować takiej okazji.

Dzisiaj jest 29 lipca. Za 5 godzin chłopacy mają koncert w Polsce w Warszawie. Dzisiaj mamy mało czasu na zwiedzanie, ale po koncercie idziemy zwiedzić Stare miasto.

~*~

Na koncercie jak zwykle było głośno, ale muszę przyznać, że takiego koncertu jak w Polsce to jeszcze nie było. Fanki znały każde słowo każdej piosenki i wszystkie śpiewały. Czasami byli tak głośno, że nie było słychać chłopaków. Oni sami byli zaskoczeni energią Polaków.

Po zakończeniu koncertu podziękowali im i powiedzieli, że na pewno jeszcze tu wrócą.

- Oni są niesamowici.- Powiedział Luke.

- Zgadzam się.- Potwierdziłam.- Śpiewali wszystkie piosenki, czasami nawet was zagłuszali, jestem pod wrażeniem. Najlepszy kraj. będziecie musieli tu wrócić.

- Oczywiście, że wrócimy.- Powiedział Ash.

Pojechaliśmy do hotelu żeby chłopacy odświeżyli się po koncercie i wyszliśmy zwiedzać Warszawę.

~*~

-Tutaj jest pięknie.- Powiedziałam.- Czemu jesteśmy tu dopiero teraz?

- Nie wiem, ale wiem, że będziemy tu jeszcze nie raz.- Oznajmił Luke.

Po drodze spotkaliśmy kilka fanek, które robiły sobie zdjęcia z chłopakami i nawet ze mną.

Po zwiedzeniu starówki wróciliśmy do hotelu. Byliśmy zmęczeni spacerem więc od razu położyliśmy się spać.

~*~

Następnego dnia po śniadaniu znowu wyszliśmy na miasto. Pojechaliśmy do centrum gdzie był natłok ludzi i fanów.

Gdy nadeszła pora obiadowa poszliśmy do restauracji na te słynne pierogi.

- Jakie one dobre.- Zaczął Calum.- Chcę przepis! To jest przepyszne!

Zaczęliśmy się śmiać. Rzeczywiście to wszytko było bardzo dobre.

Po wyjściu z restauracji kierowaliśmy się do hotelu. Musieliśmy się spakować i ruszać dalej.

~*~

Następne koncerty były w Niemczech w Berlinie i potem Amsterdam w Holandii.

Tam zwiedziliśmy muzeum Anny Frank, które zachwalało wielu ludzi. Amsterdam jest pięknym miejscem. Je również musimy odwiedzić.

- Chyba musimy zrobić listę miejsc do których trzeba wrócić na dłużej- Zaśmiał się Mike.

Wszyscy potwierdzili jego słowa.

Następnym miejscem był Paryż. Oczywiście nie obyło się bez wejścia na wieżę Eiffla.

Potem lecielismy do Madrytu. Mieliśmy jeden dzień wolny więc poświęciliśmy je na opalanie się na plaży i przepłynięcie się statkiem ze szklaną podłogą. Można było przez nią zobaczyć rafy koralowe. Były przepiękne.

Potem przyszedł czas na Lizbone, Londyn, Glasgow, Newcastle i Dublin.

- To teraz czas na Amerykę. - Powiedział Ash.

- Czy na liście mamy pamiętne miasto?- Zapytałam śmiejąc się.

- Oczywiście.- Odpowiedział Ash.

Pierwsze na liście było Buenos Aires. Potem Sao Paulo, Rio de Janeiro, Bogota, Panama, Meksyk, Loreto i San Diego.

Następnie przyszedł czas na Los Angeles i w końcu pamiętne miasto. Las Vegas. Mieliśmy 3 dni wolnego więc mogliśmy wrócić do pamiętnego klubu.

W pierwszy dzień pobytu w Las Vegas mieliśmy koncert, a na drugim dzień poszliśmy do klubu lotos. Na szczęście obyło się bez takich akcji które miały miejsce ostatnio. Chłopaki bardziej uważali z alkocholem.

~*~

- Luke jestem taka zmęczona.- Powiedziałam gdy już byliśmy w łóżku.- Wytańczyłam się za wszystkie czasy.

Luke mi nie opdowiadal. Spojrzałam na niego. Chłopak miał zamknięte oczy.

- Oh Luke, Luke- Powiedziałam do siebie po czym przytuliłam się do chłopaka i zasnęłam.

~*~

- To było już ostatnie miasto.- Powiedziałam gdy staliśmy na lotnisku w Chicago.

- Będziemy tęsknić wiesz o tym?- Powiedział Cal.

- Wiem - Uśmiechnęłam się.- Zawsze jest jeszcze grupa. I Skype.

- Ale to nie to samo.

Po chwili usłyszeliśmy informacje o moim locie. Pożegnałam się z chłopakami i ruszyłam na odprawę.

Od: Luke.

Życzymy ci wszyscy miłego lotu.

Do: Luke.

Dziękuję ❤

Od: Ash

Bądź grzeczna i słuchaj się brata.

Do: Ash

Jasne jasne 😃

Od: Calum

Będziemy tęsknić 😭

Do: Calum

Wiem. Ja już tęsknię.

Od Mike'a nie dostałam żadnego smsa.

Schowałam więc telefon i zamknęłam oczy.

Facebook| Luke Hemmings ✔ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz