z tego wydarzenia z mojym bratem nie mogę dalton miał minę jak mnie zobaczył hha bo przecież byłam bez makijażu ha ah prawie mnie nie rozpoznał e jak ja dzisiaj mam głupawe oj to by było po mnie ktoś inny by pomyślał że uciekłam z psychiatryka haha ha hah po tym zdarzeniu zpoduszką jesteśmy w domu robi jakieś kazania że źle zrobiliśmy i wgl no nie wytrzymam i zaczełam się śmiać mam ze zdziwieniem spojżał na mnie jak na wariatkie nie dziwie się jej jak bym była normalna jak na codzień by też tak zrobiłam jeszcze by pod nosem przlknełam że jak wariatka ale dzisij niebędzie mi psuć głupawki nikt o nie!! o zostałam sms
od; bella
"""" musisz przyjść do mnie """"
do: belly
"""ok """
i szybko wstałam
- mamo muszę iśc do belly
- ok
i poszłam szybkim tempem do domu belly przechodząc przez dom belly zobaczyłam wskoczyłam na nią niewidziałam jej 1 dzień długo nie bardzo i dowiedziałam się że zenday też miała przyjść do belly ciekawe co? i zapukałam w drzwi otworzyła jej mam i nas przywitała powiedziała gdzie mamy iść no i jak zwykle zapomnieliśmy bi zapukaliśmy do jakiś drzwi i otworzylismy
- hej gdzie bella?
- spadajcie , nie obchodzi mnie to
- spoko
i zamknełam drzwi dziwne zachowanie znowu się zachowuję jakby znowu był tym wrednym bratem belly nie znam przyczyn jego zachowania po paru minutach znaleźliśmy belly pokuj
- hej o czym chciałaś porozmawiać?
- bo dalton znowu się tak zachowuję jak kiedyś
- wiem bo niechcący pomyliłam pokoje i na mnie na skoczył że mam spadać
- coś jest nie tak
- wiem o tym ale jak ja znowu się pokazałam to jest wredny
- chyba już kumam jego
- no co?
- nie mogę ci powiedzieć
- ok
- muszę z nim uzgodnić zachwilę przyjdę tam macie coś do jedzienia
- dzięki
i coś tam wziełam zastanawiałam się co się dzieje ale nie miałam głowy więc zaczełam rzucać się papierkami z zenday ha ona była świetna ha ha
oczami belli to mnie dziwiło dlaczego znowu tak się zachwowuję ale coś mi wpadło d głowy przecież mój brat mógł się zakochać w niej i tu problem on wtedy jest wredny nie umie swoich uczuć pokazać ale jak go zmienić chociaż porozmawiać nie mam pojęcia jak do niego dotrzeć otworzyłam drzi i zobaczyłam daltona na łóżku był bardzo zdenerwowany
- dalton?
-spadaj
- wiem co się stało
- nic nie wiesz
- tak a to ci się nie podoba mira
- nie!!!!
- mów prawdę bo powiem jej
- dobra tak ona mi się podoba !!!!!!!!!!!!!
- nie krzycz chcesz żeby wszystko usłyszała
- nie ochodzi mnie to
- ale powiedz jej co czujesz do niej
- nie
- dobra to ja się jej spytam
-ok!!!!!!!!
i poszłam szybko do pokoju gdzie czekały na mnie przyjaciółki były roześmiane biedny mój braciszek
CZYTASZ
marzenia się spełniają
Teen Fictionmiranda jest zranioną 17latką staję się wredna nie ufa nikomu oprócz rodzinie czy zaufa komuś? wyprowadza się do franci chce żyby w nowej szkole jej się bali czy to się uda?