Po krótkiej rozmowie z daltonem usłyszeliśmy dzwięk dzwonka po paru sekundach otworzyły się dzwi wreście zjawił się mój braciszek odrazu przywitał się znami ,usiadł na fotelu.
- hej jak się czujesz ?
- dobrze
- moja siotrzyczka dotrzymała ci towarzystwa
- pewnie
- a ty co siora za pół godziny musimy iść do domu
- dlaczego
- bo rodzice w spominali że ktoś dla nich ważny przyjdzie ale niewiem kto
- no dobrze
po pół godzinie rozmawiania musieliśmy się zbierać pożegnaliśmy się z daltonem i bellą odrazu pojechaliśmy do domu trochę się spóźniliśmy ale naszczęście za godzinę miała być kolacja naszczęście nie wiedziałam co ubrać więc wziełam z szafy czarną sukienkię z czarnymi wzorkami bardzo mi się ta podabało dla tego bo nie był za duży dekolt i byłą normalna chociaż trochę była krótka niestety ale co zrobić zostałąm ją na urodziny od mojych rodziców wziełam pudełeczko z biżuterią wybrałąm białe perły zostałąm je od cioci króra mieszka we włoszech i jest bogata więc perły to dla niej najtańcza rzecz więc to żadny problem nie był wziełam z pudełeczka kolczyki wszystkie rzeczy wziełam na łóżko i pobiegłam szybko umyć włosy trochę końcówki pojaśniłam sobie i wyszedł mi taki blond można tak powiedzieć ogólnie bym chciała mieć taki kolor włosów ale nie farbuję bo mój kolor też jest śliczny szybko ubrałam się i trochę posprzątałam sobie pokój wziełąm sobie sweterek żeby się nie ubrudzić bo jestem w domu niezdarą np; walnę się o coś ubrudze się inne chociaż dziś pomyślałam wyszłam z pokoju i zauważyłam mojego brata męczący się z krawatem no co za głupek tak sie denerwuję hah pomogę mu nie będę taka złą
- cole chodz tu pomogę ci
- dzięki siora
- nie ma za co
- a poza tym ślicznie wyglądasz
- dzięki ty też
- dobra choć mamie pomóc
-ok
chwilkię po zebraniu się za przygotowania było nieźle stół był ślicznie nakryty i smaczne jedzenie ciekawiło mnie co to za ważni goście mam mówiła że jej przyjaciele że ich znam dlaczego nie mogą powiedzieć kto dowiem się ale bałam się że zrobie wstyd rodzicom w jakimś wypadku czy coś ale muszę dać sobie rade po statnich poprawkach zadzwonił dzwonek zawołałam brata po wróceni na du mam otworzyła dzwi zaskoczyło mnie to to była moja ciocia z grecju i mój kuzyn który ma 19 lat to mnie ucieszyło bo niewidziałam się z nim od 6 lat z nim się nie wiedziałam o ciekawe dla czego przyjechali no jasne że rodzice zaprosili ale jaki powód
''''' will mój kuzyn jasny blond ciąglę uśmiechnięty radosny zawsze ubierał się elegancko miły i poważny '''''
i tak on wyglądał 6 lat temu a teraz ;
'''''' ciemny bląd uśmiechnięty luźno ubrany '''''
tyle mogę powiedzieć bo ja go jusz nieznam ale coś w nim jest innego niż kiedys tak się uśmiecha jak by chciał jakiś żart wykręcić oj niepokoi mnie to nieznam go ja się boję dziwnie to brzmi tak groźna dziewczyna boji się kuzyna no nie ja zwariowałam ta przepiana dała mi w głowę hah czy ja śnie niewiem? gdy tak się spojżałam niewiedziałam co zrobić o nie zachwilę idę stąd moja ciocia spojżała się na mnie ooo to nie wróży coś dobrego!!!! wychodze!!!!! nie!!! nie mogę!! i tak kłuciłam się ze swoimi myślami
KAMU SEDANG MEMBACA
marzenia się spełniają
Fiksi Remajamiranda jest zranioną 17latką staję się wredna nie ufa nikomu oprócz rodzinie czy zaufa komuś? wyprowadza się do franci chce żyby w nowej szkole jej się bali czy to się uda?