blondeinblackjeans: czemu tak ostatnio zniknęłaś?
blondeinblackjeans: martwiłem się o ciebie
blondeinblackjeans: i w dodatku nie napisałaś nic od 4 dni
blondeinblackjeans: co się dzieje?
blondeinblackjeans: Vic, powiedz mi co się dzieje, chce ci pomóc
itskanima: nic się nie dzieje, wszystko jest przecież w jak najlepszym porządku.
itskanima: przepraszam, po prostu miałam sporo na głowie, sama już sobie z tym nie radzę
itskanima: niby ten wyjazd miał mi poprawić humor, sprawić że będzie dobrze a tak naprawdę to męczę się tu tak samo jak w Sydney
itskanima: nie no, przesadziłam, tutaj jest trochę lepiej, przynajmniej mam czym zająć myśli, ale tam bym spała z braku zajęcia a tu się nie wysypiam z braku czasu
itskanima: z jednej skrajności w drugą, ehh
blondeinblackjeans: Ciężki dzień jak widzę?
itskanima: mam być szczera? kiepski rok
blondeinblackjeans: wow, chcesz o tym pogadać?
blondeinblackjeans: wiesz, sama stwierdziłaś że jesteśmy przyjaciółmi, a przyjaciołom przecież się ufa
itskanima: jeszcze nie teraz Max, kiedyś na pewno ci powiem, dobrze?
itskanima: nie jestem jeszcze gotowa na to by powiedzieć komuś całą prawdę
blondeinblackjeans: przyjaciele są po to by pomagać, nie aby ranić. pamiętaj że jestem tu dla ciebie i możesz być ze mną szczera bo nie będę cię osądzać
itskanima: kiedyś już mi to ktoś powiedział
*wiadomość nie została wysłana*itskanima: dziękuje x
YOU ARE READING
Friendship ✉ L.H
RandomGdzie Victoria wyjeżdża, a Luke stara się wszystko sobie poukładać. ~część druga trylogii "związki"~