8

1.8K 123 2
                                    

3vote - daje następny:)

-Idą,wreszcie-powiedział David wskazując palcem na idących w oddali dwóch chłopaków.
Minęło 20 minut odkąd Mike poszedł po Riegera.Cały ten czas spędziliśmy na rozmowie.
-To ten Lukas?-spytała Megan,która nie chodziła z nami do klasy więc nie wiedziała czy mówimy o tym samym chłopaku co wcześniej.
-Taaaaaak..-odpowiedziałam zagapiona w jego osobę.Z daleka nawet mogłam opisać każdy szczegół w jego wyglądzie.
Powiem szczerze,pomyślałam najpierw że wrócił z pogrzebu.Szedł w naszą stronę ubrany cały na czarno,jedynie w tym ubiorze wyróżniały się białe elementy na jego spodniach oraz równie białe buty.Na jego głowie można było zobaczyć ciemnego full-capa założonego daszkiem do tyłu(multimedia).
Wyglądał tak jak na tych wszystkich zdjęciach,a chcą ująć to w jednym słowie,wyglądał - idealnie.
-Wytrzyj ślinkę-szturchnął mnie David równocześnie wyrywając mnie z zamyśleń.
-Ślinka?-byłam zdezorientowana
-Cieknie Ci ślinka na widok tego pedałka.O czekaj! Tutaj-przybliżył swój palec do moich ust,następnie ciągnąc za moją wargę z rozbawieniem.
Ha,ha śmieszne w..ekhm ekhm.
-Oh,spadaj!-odepchnęłam go szybkim ruchem widząc jak Mike z kolegą stoją już przy naszej rampie.
-Jesteśmy.Sorki,że tak długo ale to jego wina!-popchnął Riegera naprzód- A właśnie,to Lukas -powiedział z uśmiechem Michael,tak samo jak stojący obok chłopak.






Dzisiaj krótki soooooooooooorki:(
Dziękuje za vote i komy💕
Obiecuję,że następny będzie o wiele dłuższy🙊

Love yourself|Lukas RiegerWhere stories live. Discover now