Gdy mgła ranną porą wstaje siwa,
A mróz przenika do szpiku kości,
Wichura srogi szarpie konary,
Wyjąc niczym złe upiory.Strach w piersi tłucze się gwałtownie,
Przed tym, co przyniesie nowy dzień.
Czy zdołam uniknąć niedoli?
Czy los okaże się łaskawy?Myśli krążą bez końca,
Czarne duchy snują się w głowie.
Bezmoc niczym pęta dławi,
Dusząc od środka boleśnie.Lecz po co dręczyć się na zapas?
Przyszłość jest przecież niepewna,
A czas płynie nieubłaganie.Mgła w końcu ustąpi miejsca słońcu,
Które rozświetli ziemię swym blaskiem.
Wiatr ucichnie, a ptaki znów zaczną śpiewać.
Życie toczy się dalej nieubłaganie.
YOU ARE READING
SEN MEMENTO: Lekcje w Splecione nici życia i śmierci
Short StoryZnajdziecie tu moje opowieści układające się w krótkie wiersze, gdzie piękno życia przeplata się z melancholią odejścia. "Splecione Nici: Życie i Śmierć w Wierszach" to nie tylko kolekcja wierszy, to także moja biografia duszy przelanej na papier. K...