Taniec Cieni - Testament Ostatni

9 2 0
                                    

W czeluściach mych marzeń, gdzie światła gasną ciche,Wiersz ostatni snuje serce, teraz mówię, że niechęć mnie ściga.


Nie płacz za mną, kiedy słońce już za horyzontem schodzi,Bo moje cienie w mroku niechcianie tańczą, losu tańcem podrzędnie godzi.


Wiersz mój testament, jak liście wiatru, poruszają się cicho,Zostawiam za sobą ślady mych kroków, choć czasem błądzą w ciemnościach.


Niech łzy nie płyną za mną, bo nie jestem tego wart,W sercu mej podróży, czuję, że los we mnie długość mierzył krótką jak kart.


Nieważne, jak wiele słów w wietrze pozostawię, gdy odejdę,Niech znikną w oddali, jak echa wspomnień, co czas zatrze.


Niech mój testament to nie lament, lecz hymn pożegnalny,Tam, gdzie gwiazdy migoczą, niech moja dusza znajdzie spokój wieczorny.


Niech cisza płynie jak rzeka, a pamięć o mnie cicha,Bo nie jestem tego wart, niech świadomość ta niechęć przekreśli.


Życie było me jak wiersz, czasem rytm szalony, czasem smutny,Teraz oddaję je w ręce czasu, jak strony księgi, co wiatr rozwija w chmurze.Nie płacz za mną, niech tęsknota odejdzie w nieznane,Bo gdzieś tam, po drugiej stronie gwiazd, może czekać na mnie nowe zmartwychwstanie.

SEN MEMENTO: Lekcje w Splecione nici życia i śmierciWhere stories live. Discover now