🥀How?🥀

39 5 9
                                    

27.08.1981
„-Jane... tutaj jesteś skarbie..
-K-kim pani jest?...
-Jestem twoją mamą..Jane, kochanie co oni z tobą zrobili.
-Ja nie mam mamy... zostaw mnie!"

Obudziłam się przerażona, miałam jakiś koszmar a obok mnie nie było Max, pomyślałam sobie, że poszła do kuchni. Trudno było mi wstać, więc leżałam i czekałam aż ktoś przyjdzie.
Po chwili przyszedł... Hopper.
-Nie ma tu Max?Zapytał zdenerwowany.
-Um... nie? A coś się stało? Odpowiedziałam, byłam trochę zdezorientowana całą sytuacją.
-Nie ma jej w całym domu, pomyślałem że jest tutaj. Powiedział nieco spokojniejszy.
-Jak to jej nie ma? Powiedziałam.
-Pewnie wyszła wcześniej. Może musiała wracać do domu. Powiedział już całkowicie wyluzowany.
-Takk.... Pewnie tak....Powiedziałam trochę smutna a trochę zdziwiona.
Tata rzucił mi czarną opaskę i włączył w radiu stacje której nie było na antenie.
-Znajdź Max. Powiedział wzbudzając we mnie strach.
-No... dobrze.
Założyłam opaskę i zrelaksowałam się, po chwili już byłam w ciemnościach i widziałam rudowłosą.
Siedziała spokojnie w swoim domu i oglądała telewizje. Pomyślałam że nie ma co dłużej „podglądać" ją. Skoro siedzi sobie spokojnie bezpieczna w domu, to wracam. Wyszłam z jej umysłu i oznajmiłam że Max jest bezpieczna.
Na te słowa mój tata odrazu jakoś wyluzował i wyszedł z mojego pokoju zamykając drzwi.

*************

Dzisiaj był mój drugi dzień w szkole, bałam się bo dzisiaj miała być kartkówka. Nie było mnie na tym temacie ale się nauczyłam. Przyszłam do szkoły, akurat byłam godzinę wcześniej więc nikogo nie było. Były tylko ludzie z mojej klasy, ale ci obcy. Podeszli do mnie, dziwnie się na mnie patrzyli.
-Ej, Angela mi o niej mówiła, Jane!
-Bahahahah to ta kablara?
-Najwidoczniej!
Obie zaczęły się ze mnie nabijać, pomyślałam że nikt im nie uwierzy więc lekko je popchnęłam, ta jedna tapeciara która się ze mnie naśmiewała poleciała na podłogę, z nosa poleciała mi krew a dziewczyna miała obitą rękę.
-POTWÓR!!! obie się wydarły i uciekły gdzieś za ścianą. Po chwili wszyscy się zebrali przy sali bo zaraz miał być dzwonek. Kiedy miałam wejść do klasy Dustin powiedział mi coś przerażającego co może spotkać nas wszystkich.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
❤️‍🩹340 słów mam nadzieje że się wam podoba!<3 dziękuję wszystkim za przeczytanie💝
🩶Pozdro XOXO🩶

You love me, right? [ELMAX]Where stories live. Discover now