Armata

113 10 4
                                    

Pisak:Łał, Fur to twój nowy rekord.
Pisak:Patrzy na rzeczy, o które go prosiła w komentarzu
Azure:Dlaczego ty mi to robisz?! 😭
Pisak:A kto zeżarł moje chipsy?
Azure:Przepraszam, nie wiedziałem!😭
Pisak:Fur ogarnij tego ciula. A ja idę po łapacza. Nezha! Wyłaź z tego śmietnika i się tu przywlecz!
Nezha:Co jest?
Pisak:podaje mu rękawice bejsbolową
Pisak:Ty. Łapać. Tego. Ciula.
Pisak:pokazuje na Azure w armacie przebranego za Batmana
Nezha:Czemu ja?
Pisak:Małpy są ranne bo się poślizgnęły przez wodę z wanny. MK i Red Son uciekają przed Pigsym i Tangiem. A reszta siedzi w chłodziarce.
Nezha:Chłodziarka?
Pisak:Bo w szafie nie było miejsca.
Nezha:Dobra, robimy to czy nie? Akurat mi się śpieszy na siłowanie z bandą szczurów.
Pisak:Ok. 1,2,3!Poszło!
Azure:wylatuje w przestrzeń kosmiczną
Pisak:Pamiętajcie, może wylądować w każdej chwili.
5 minut później
Pisak:... No cuż bywa. Zadzwonię później po super man'e żeby go odzyskał. A na razie chodźmy na zapasy szczurów.
Cała trójka sobie idzie.
Azure:Rozbija się.
Azure:Hiuston, wylądowałem.
Azure:mdleje

Małpi kabaret Where stories live. Discover now