Neuve

325 18 0
                                    

Pov Carol

Dzisiaj miałam w planach wyjście do klubu z koleżankami z pracy. Nie przepadam za imprezami ale głupio było mi odmówić.

Zastanawiałam się jak tam sytuacja Heather. Bardzo cieszyłam się z jej szczęścia, tylko wkurzał mnie ten zjeb Gavira.

Zawsze musiał się wpierdzielać, jak on mógł mi się kiedyś podobać. Głupio się przyznać że podobał mi się młodszy chłopak.

Postanowiłam napisać do kuzynki, ciekawiło mnie jak potoczył się wczorajszy dzień. Dziewczyna wysłała mi swoje zdjęcie, leżała a brunet był wtulony w nią.

Carol Mártinez
O kurde, było coś więcej ?

Heather Garcia
Nie, tylko się całowaliśmy. Trzeba przyznać mega dobrze całuje w dodatku smakuje takim melonem.

Carol Mártinez
No widzę że jest dużo do opowiadania, spotkamy się jutro?

Heather Garcia
Jasne, przyjadę do ciebie

Poszłam do salonu, włączyłam telewizor. Postanowiłam pooglądać mój ulubiony serial, Outer Banks. Za nie długo wychodził nowy sezon, chciałam sobie przypomnieć serial.

Byłam umówiona na 19 pod klubem z dziewczynami, skończyłam oglądać serial około 17:30. Chciałam ogarnąć się na spokojnie.

Wzięłam długą kąpiel, zrobiłam dokładną pielęgnacje twarzy. Zrobiłam mocniejszy makijaż niż zwykle. Nie miałam pomysłu co ubrać, chciałam aby było mi wygodnie.

Postanowiłam ubrać czarną obcisłą sukienkę na ramiączkach z wycięciem na nogę. Do tego ubrałam białe obcasy, również białą małą torebkę i tego samego koloru opaskę na włosy.

Wyrobiłam się idealnie, zamówiłam taksówkę. Nie chciałam jechać, potem same problemy z tym. Podczas drogi zastanawiałam się jak Pablo żyje z faktem że Heather go nie posłucha.

Byłam już na miejscu, wszystkie dziewczyny czekały już tylko na mnie. Weszłyśmy, czułam jak wszystkie oczy były skierowane na mnie. Lubiłam być w centrum uwagi.

Będąc już chwilę w klubie dziewczyny namówiły mnie na drinka. Z początku odmówiłam ale po chwili stwierdziłam że zapomnę o problemach. Zamówiłam jednego drinka.

Pijąc mieszankę alkoholową, myślałam tylko o tym aby zapomnieć o tym małym piłkarzyku który rani Anastazję bo miesza się miedzy Heather a Pedriego.

Nawet nie wiem jak, piłam już 7 drinka. Wiedziałam że to się źle skończy, nie mam mocnej głowy do alkoholu.

Cieszyłam się bardzo że zgodziłam się na wyjście z dziewczynami do klubu, przyznaje super się bawiłam. Totalnie zapomniałam o Gavirze.

Podczas picia kolejnego drinka, jakiś chłopak się do mnie dosiadł. - Zatańczymy ? - zapytał delikatnie się uśmiechając.

Przejechałam go wzrokiem, muszę przyznać był naprawdę przystojny, jeszcze wpatrywał się we mnie jak w posąg.

Nie odpowiedziałam tylko złapałam chłopaka za rękę. Byliśmy już na parkiecie, tańczyliśmy nasze ciała co jakiś czas ocierały się o siebie, tworząc bardzo przyjemne napięcie elektryczne.

Chłopak położył swoje ręce na moich biodrach, sposób jaki mnie dotykał był nieziemsko seksowny i stanowczy.

Obróciłam się plecami do chłopaka po czym zaczęłam ruszać biodrami do rytmu piosenki. Poczułam jak przyrodzenie chłopaka stanęło.

Spojrzałam na chłopaka który był nadal pewny siebie, mimo spraw na dole. - Może pójdziemy do toalety ? - sama nie wiem czemu to zaproponowałam. Chłopak skinął pozytywnie głową.

Myślisz że się tego spodziewałam? ~~Pedro Gonzales Where stories live. Discover now