32

26 0 0
                                    

(Pov. T/I)

Weszłaś do biblioteki patrząc na chłopaków, podeszłaś do stołu przy którym stali siadając. Łapiąc wzrok z Sugą obróciłaś głowę w stronę Jin'a chcąc zatrzymać tworzące się na twojej twarzy rumieńce i speszenie.

T/I - To o czym chciałeś z nami porozmawiać Jin?

Jin - No tak poprosiłem was o rozmowę ze względu na waszą "więź"

Powiedział robiąc cudzysłów palcami.

Suga - Masz na myśli pentlę?

Jin - Dokładnie. Uznałem że skoro sprawy wyglądają w ten sposób musimy zmienić trochę dotychczasowe zasady

T/I - To znaczy?

Jin - To znaczy że od teraz kończymy z chłopakami cię pilnować i teraz to zadanie należy tylko i wyłącznie do Sugi

Powiedział patrząc w jego stronę surowym wzrokiem.

T/I - Jin? Ale po co ma mnie ktoś właściwie pilnować? Nie jestem małym dzieckiem, a sytuacja w Carmel to przypadek!

Jin - Przypadek? Żartujesz sobie ze mnie? Lotos jesteś wampirem czwartej generacji przed przemianą, siostrą Tae, bratnią duszą Yoongi'ego i na dodatek masz amnezję! I ty mi mówisz że atak był przypadkiem?!

Uniósł się zirytowany

T/I - Przepraszam...

Powiedziałaś cicho po czym zapadła cisza.

Suga - Hyung czy chciałeś powiedzieć nam coś jeszcze?

Zapytał wyraźnie chcąc uciec z sytuacji

Jin - Tak... Chciałbym żebyście oboje informowali mnie o waszym stanie w razie kłopotów jeśli chodzi o pentlę i jeśli Lotos przypomni sobie jeszcze cokolwiek na temat rodziny.

T/I - Dobrze nie ma problemu o wszystkim będziemy mówić

Powiedziałaś łapiąc wampira za rękę i ciągnąc go za sobą w stronę drzwi

Jin - Jeszcze jedno

Powiedział zatrzymując was

Jin - Widziałem jak potrafią zachowywać się wampiry związane pentlą  zwłaszcza na początku relacji i mam nadzieję że będziecie trzymać zachowania tego typu za zamkniętymi drzwiami

Oznajmił patrząc wymownie na waszą dwójkę.

Suga - Hyung nie musiałeś tego mówić...

Usłyszałaś widząc jak lekko się rumieni ciągnąc cię w stronę salonu zaraz po tym puszczając i idąc w stronę własnego pokoju.

(Time Skip)

Kookie - No dalej Lotos! Musimy wygrać ten poziom!

Krzyczał podekscytowany szturchając cię łokciem trzymając kontroler w dłoniach.

V - Jak to gracie w Mario beże mnie?!

Usłyszałaś zaraz po tym piszczac z radości spowodowanej wygraną w grze, widząc jak chłopak stojący w drzwiach skaczę przestraszony głośnością twojego głosu, zaśmiałaś się przybijając piątkę Kookie'mu.

T/I - Tae wróciliście! Jak poszedł remont?

V - Wszystko wyszło super Jimin powiedział że nowy wystrój szatni spodoba ci się przy następnej lekcji

Powiedział wchodząc do pokoju siadając koło was na łóżku

Kookie - Dalej nie mogę uwierzyć że jesteście rodzeństwem...

Powiedział przyglądając się wam

V - A ja nie w końcu wiemy dlaczego tak bardzo lubi komiksy siostra ma po mnie gust

Zaśmiał się

T/I - Szkoda tylko że nie pamiętamy prawie nic na temat naszego życia wcześniej...

Wyszeptałaś ponuro

Kookie - Hej nie przejmuj się kiedyś znajdziemy odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące waszej rodziny

V - Dokładnie przynajmniej mamy siebie

Pocieszyli uśmiechając się do ciebie.

Kookie - To co kolacja? Mam ochotę na krew z sarny i frytki

Powiedział z żartobliwym tonem

T/I - Fuj

V - Daj spokój ciebie też to czeka i pamiętaj przy przemianie będziesz mogła na mnie liczyć

T/I - Dziękuję

Kookie - Masz też szczęście że twoja przemiana będzie za dwa lata to masa czasu na przygotowanie. Jimin, RM i ja go nie mieliśmy

V - Ej też go nie miałem

Kookie - W sumie racja

V - To co idziemy do kuchni? Jimin pewnie zrobił już kolację

Zapytał idąc z Jungkook'iem w stronę drzwi.

T/I - Wiecie co chłopcy ja chyba sobie dzisiaj odpuszczę nie czuję się głodna

Kookie - Jak chcesz przekręcić proszę klucz wychodząc

Krzyknął z korytarza idąc wraz z V, a ty wróciłaś do swojego pokoju i postanowiłaś wziąć relaksującą kąpiel. Jakiś czas potem stałaś ubrana w swoją piżamę w żaby myjąc zęby, kończąc czynność i chcąc wyjść z łazienki zatrzymałaś się słysząc kroki i widząc cień koło drzwi. Zamarłaś nie wiedząc co się dzieje nie może być to żaden z chłopaków ponieważ zamknełaś drzwi od pokoju. Poczułaś nie pokój, "Co zrobić?!". Nie mając wielu opcji postanowiłaś że postawisz wszystko na jedną kartę i tym sposobem gwałtownie otworzyłaś drzwi wychodząc z łazienki. Wtedy właśnie zobaczyłaś jak ktoś wyskakuje przez twoje okno...



The Night - BTSWhere stories live. Discover now